P2K - Forum Motocyklistów
http://www.podkarpackie2oo.pl/

Kalwaria Pacławska MOTOSERCE i Zakończenie Sezonu
http://www.podkarpackie2oo.pl/viewtopic.php?f=1&t=16334
Strona 2 z 4

Autor:  bagio [ 30 wrz 2014 08:21 ]
Tytuł: 

Msza o godzinie 11 , start 9 rano autobus do poboru krwi bedzie od 9 do 13 , zachęcamy do oddawania krwi , każdy kto odda krew podczas naszej akcji w Kalwarii otrzyma pamiątkową koszulke z logo MOTOSERCE 2014
Zapraszamy już w sobote na ognisko na 18.30

Autor:  bodzenty [ 30 wrz 2014 10:47 ]
Tytuł: 

mozna wiedziec gdzie ognisko sie odbedzie

Autor:  bagio [ 01 paź 2014 07:35 ]
Tytuł: 

Za domem pielgrzyma przy wieży widokowej jest ognisko , na wiosne było około 50 osób , mam nadzieje że teraz bedzie jeszcze wiecej
pozdrawiam i zapraszam

[ Dodano: |1 Paź 2014|, o 11:24 ]
Są jeszcze wolne pokoje w Domu Pielgrzyma , tel.16 67 19 555 , cena około 30zł od osoby , bardzo fajne warunki , polecam

[ Dodano: |2 Paź 2014|, o 12:31 ]
Harley Davidson zaprezentuje modele na 2015 rok podczas imprezy w Kalwarii ,
Zapraszamy
http://www.dragon-harley-davidson.pl/co ... %20Special

Autor:  Wiatr w Polu [ 02 paź 2014 06:38 ]
Tytuł: 

Zaklepałem sobie już 15 miejsc. Jeszcze ponoć jakieś są ale już niewiele. Dla mnie szukali dobrą chwilę. Cena 35 zeta

Autor:  Janusz.. [ 03 paź 2014 02:31 ]
Tytuł: 

No to sie ciesz. Ja dzis dzwoniłem z rana i już miejsc brak. Tak że zostaje przyjazd w niedzielę na chwilę................[/list]

nie cytujemy postów będących powyżej. Higga

Autor:  bodzenty [ 03 paź 2014 02:57 ]
Tytuł: 

spokojnie mozna jechac w sobote jest bardzo duzo miesc noclegowych praktycznie co w drugim domu

Autor:  Wiatr w Polu [ 03 paź 2014 03:37 ]
Tytuł: 

Ja chyba jedną piątkę (pokój 5-osobowy) zwolnię, bo już mam info, że nie wszyscy z moich znajomych jadą. Zresztą - jak wyżej - na miejscu zawsze można coś wykombinować.

Autor:  Janusz.. [ 03 paź 2014 05:06 ]
Tytuł: 

I własnie przez takich ludzi nie ma spania. Najlepiej porezerwować i trzymać a potem zwolnic w ostatniej chwili. Inni nie maja co robić tylko dzwonić co chwilę i pytac czy się coś zwolniło.

Autor:  Xiądz Faust [ 04 paź 2014 12:57 ]
Tytuł: 

Janusz.., albo zarezerwować miejsca wcześniej niż "tacy ludzie", Wiatr w Polu i pewnie inni też wpadł na ten pomysł i noclegi mają zarezerwowane, jak komuś zależy to nawet wpisowego kilka złociszy poświęci i śpi w domku, ewentualnie zwolni rezerwację.


Guitar Force przed czy po mszy?

Autor:  Wiatr w Polu [ 04 paź 2014 09:00 ]
Tytuł: 

Jedna piątka wolna - okazało się, że nie wszyscy z tych, co deklarowali, pojadą w sobotę.

Autor:  koniarek [ 05 paź 2014 03:35 ]
Tytuł: 

znowu blach brakło....

Autor:  Higga [ 05 paź 2014 04:35 ]
Tytuł: 

Dokladnie. Szkoda

Autor:  hkr013 [ 05 paź 2014 06:00 ]
Tytuł: 

mówiłem, no ale to jest jedno z większych spotkań motocyklistów więc ciężko się organizatorowi wstrzelić w liczbę takowych do produkcji, ale ciekawi mnie ile było zrobionych ? konkretna liczba ?

Autor:  Wiatr w Polu [ 05 paź 2014 06:06 ]
Tytuł: 

Zakończenie sezonu
Idzie jesień, nie ma na to rady. Zmrok wcześnie zapada, drzewa nabierają złotych kolorów, Żmijka przywdziewa ciepłe futerko. To niezawodne zwiastuny końca sezonu motocyklowego. Czas na ostatnie ognisko. Ostatnie w tym roku nocne dyskusje, śpiewy, żarty, spotkania przy blasku ognia i spadających iskier… (Ale mi się poetycko zaczęło pisanie tej relacji, hehehe)
No więc normalnie: Pogoda dopisywała, więc pojechaliśmy wcześniej. Pierwsza część naszej grupki (ja, Edycja, Basia, Bernadka i Lucyna) spotkała się niemal równocześnie pod drzwiami Domu Pielgrzyma. „Logujemy” się do pokojów (miały być dwa pokoje 5-osobowe), a okazuje się, że w każdym z nich jest po 5 łóżek, ale piętrowych. Składamy „reklamację” – po co nam dwa pokoje, skoro wszyscy (10 osób) zmieścimy się w jednym? My lubimy być razem  Pani w recepcji tłumaczy nam, że dała nam dwa pokoje, bo nie każdy lubi spać na „piętrze”. My lubimy, więc bierzemy jeden pokój. Ronini krzątają się już przy ognisku, czyszczą grilla, przygotowują drewno, witają przyjezdnych. My się włóczymy tu i tam, podziwiamy widoki, robimy fotki, wspominamy wcześniejsze spotkania w tym miejscu. Minęła raptem chwila, a przy ognisku jest nas już bardzo dużo. Niemal każdy z każdym ma coś do obgadania. Powitania, gwar, śmiech, grupy, grupki. Miło mi było poznać kolejne parę osób z forum, które wcześniej znałem tylko z nicka, czasem tylko z widzenia gdzieś tam. Zamienić choć parę słów. Dojechała Mysza z Myszowatym, Kociątko, a na koniec Kubor z Agatką. Trochę brakowało nam „wielkich nieobecnych”, czyli tych, z którymi byliśmy tu pół roku temu, z którymi w mijającym sezonie spotykaliśmy się prawie co tydzień. Ale trudno… I znowu – wydaje się – minęła chwila, a przy ognisku coraz mniej osób, coraz spokojniej. Wprawdzie słychać gitarę, pojawia się ponownie Ruda w kreacji nie wieczorowej, ale już nocnej, ale widać, że ten radosny czas już dobiega końca. Jeszcze chwila i robi się pusto. Nie chce mi się iść spać, bo wiem, że to ostatnie ognisko w tym sezonie. Na następne trzeba czekać, aż minie zima. W towarzystwie dwóch Roninów siedzę do świtu słuchając opowieści o podróżach, krętych drogach, dzieląc się własnymi spostrzeżeniami i chłonąc ciepło chwili z nadzieją, że wystarczy mi tego do wiosny.
Niedziela, to dzień najważniejszy. Nie tylko dlatego, że przyjeżdżają setki motocykli, spotyka się dziesiątki znajomych z którymi się przemierzało się kilometry, albo taplało po uszy w śniegu i błocie (Pozdrowienia dla Żaby - błoto i Oskara - śnieg ). Kulminacyjną i najważniejszą częścią tego dnia jest msza – czas na podziękowanie Najwyższemu za dobry, bezpieczny sezon, prośby o rychłą wiosnę i inne łaski, o które każdy uprasza już indywidualnie. Jako swój dar dla życia składamy również krew, która przyda się dla potrzebujących. (Piszę „składamy”, ale przyznaję, że ja krwi nie oddawałem. Jednak w pełni solidaryzowałem się z krwiodawcami). Po godzinie 14 czas na wyjazd. Ostatnie pożegnania, parę kilometrów wspólnej jazdy. Zapewne spotkamy się jeszcze na jesiennych wyjazdach, może na Andrzejkach, kto wie, czy nie na Sylwestra, prawie na pewno na Wyprawach Motocyklowych u Głazia w Lubaczowie, ale na ognisku, to chyba dopiero na wiosnę u Roninów.

Autor:  maczaj [ 05 paź 2014 06:46 ]
Tytuł: 

A ja myślałem, że źle szukałem tych blach.. Następnym razem trzeba przyjechać w sobotę, bo w niedzielę już nie bardzo miałem co szukać, ledwo się na mszę człowiek załapał, spotkał kilku znajomych i do domu.

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/