P2K - Forum Motocyklistów
http://www.podkarpackie2oo.pl/

Beskidzkie zakonczenie sezonu motocyklowego 2014
http://www.podkarpackie2oo.pl/viewtopic.php?f=1&t=16675
Strona 4 z 5

Autor:  Słodki [ 16 paź 2014 11:22 ]
Tytuł: 

Styśka to tobie mówiłem że nikogo już nie ma na górze?? :D

Autor:  tomcat [ 16 paź 2014 12:58 ]
Tytuł: 

Styśka 14, jak zwykle świetne fotki w Dukli zrobiła :) Co do samego zakończenia, jak zwykle bardzo przyjemnie, chętnie tu wracam, jednak nie spodziewałem się że będzie aż tyle motocykli :D

Autor:  Krzekorz [ 16 paź 2014 03:30 ]
Tytuł: 

Styśka 14 dzięki za uchwycenie skromnego MUA :3

Autor:  WOLF [ 16 paź 2014 06:15 ]
Tytuł: 

Również chwalę za dobre zdjęcia, zarazem cieszę się że i mnie uchwyciłaś, :)

Autor:  Zbychu [ 18 paź 2014 09:58 ]
Tytuł: 

Dzięki za wstawienie zdjęć i filmików, świetne są.

Autor:  Ravek [ 19 paź 2014 01:17 ]
Tytuł: 

Witam ponownie :)

Udało mi się dotrzeć do sprawcy. Dziś odwiedziła mnie cała grupa Bieszczadzkich Wilków i ów właściciel Hondy Translap. Wszystko przebiegło sprawnie, spisaliśmy oświadczenie sprawcy kolizji a resztą zajmie się ubezpieczyciel. Sprawca okazał się być uczciwym i z honorem :).

Z góry dziękuje za wszelką pomoc a w szczególności dziękuje użytkownikowi Czesio za dostarczenie zdjęć z owym Panem :)

Pozdrawiam LwG

Autor:  Nawl [ 19 paź 2014 02:50 ]
Tytuł: 

rafalbudz96 pisze:
Sprawca okazał się być uczciwym i z honorem


:roll:

"Uczciwy i z honorem" byłby gdyby od razu poczekał na Ciebie a nie przewrócił Ci moto i spierdolił. Tu po prostu przycisnęło go to ze zrobiła sie z tego mała afera, wiec nie miał wyjscia.

Autor:  WOLF [ 20 paź 2014 12:20 ]
Tytuł: 

Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat, gdyby był uczciwy to czekałby jak pies przy budzie na ciebie przy motocyklu aż się pojawisz. A dał nogę myśląc że rozejdzie się po kościach.

Został bardzo szybko namierzony do tego kilku świadków więc pierwszą rzeczą jaką wypadało mu zrobić to pojawić się dobrowolnie, jeśli nie chciał by przebiegło to z pomocą niebieskich :)

Autor:  Czesio [ 20 paź 2014 10:50 ]
Tytuł: 

Taki uczciwy że jak wywalił to moto to podniósł swoje i wsiadł i pojechał, nawet nie popatrzył co się stało z innym. No ale komuś się jego moto podobało i mu zrobił zdj dobre :D
Ważne że udało się rozwiązać.


PS: Litra Wystarczy :D

Autor:  Piszol [ 21 paź 2014 10:13 ]
Tytuł: 

Tomku jeździmy od kilku lat i co rok wszystko ma swój urok, klimat i atmosferę wszystko dzięki staraniom Twoim jak i twoich bliskich. Po raz kolejny chcę Ci za to podziękować za czas i wysiłek włożony w organizację, symbolicznego rozpoczęcia jak i zakończenia. Jeszcze raz wielkie dzięki.


januszek pisze:
Moja sugestia jest taka. Po pierwsze, samochody nie powinny mieć wjazdu. Jeden źle zaparkowany, spowodował korek i ci co byli, wiedzą o co chodzi.


Tak też mówił już Tomka brat, że najlepiej byłoby w przyszłym roku po prostu zakaz wjazdu dla samochodów.

januszek pisze:
Dwa. Ustawiać moto na samej górze od początku. Następnie na parkingach. Jak braknie miejsca, to na ścieżce do kościoła. Sam tam parkowałem. Trzy. W czasie mszy, zakaz całkowitego ruchu w rejonie kościoła. Zamkniecie wjazdu na dole, przy budach. Cztery. Do momentu np. rozpoczęcia mszy, droga dojazdowa, jednokierunkowa.


W teorii tak w praktyce nie przejdzie.
Co do blokowania ścieżki do kościoła to nie za bardzo, bo w razie potrzeby dostania się karetki pasuje żeby była droga drożna.


Styśka 14 dzięki za focisza - robisz to dobrze ;)


Nawl pisze:
rafalbudz96 pisze:
Sprawca okazał się być uczciwym i z honorem


:roll:

"Uczciwy i z honorem" byłby gdyby od razu poczekał na Ciebie a nie przewrócił Ci moto i spierdolił. Tu po prostu przycisnęło go to ze zrobiła sie z tego mała afera, wiec nie miał wyjscia.


Zgadzam się z przedmówcą.
Teraz będzie coś w stylu unijnym, wyrażam zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Oraz potępiam początkowe zachowanie sprawcy.


DarveN pisze:
Organizator mi przy wjeździe mówi, że na górę już wstępu nie ma bo wszystko zajęte. Myśle no ok, szybko coś przyjechali. Zostawiam moto na parkingu i ide z buta. W połowie drogi wyprzedają mnie motocykle... WTF? Wychodze na górę a tam pełno miejsca, i oczywiście jak wyszedłem sznur moto jedzie pod sam kościół. Miejsca było jeszcze tyle, że pierwszy siedziałem przed kościołem na całej ławce. Troche to nie w porządku? Oczywiście przez najbliższych 30 minut napływały motocykle pod sam kościół a potem zajęły też dolny poziom.


Już Ci tłumaczę dla czego, przyjeżdża pewien klub dość późno i na dole bodajże brat Tomka tłumaczy że faktycznie nie ma miejsca na górze, "nie bo my z klubu ..." i gadaj sobie zdrów :facepalm: i przez radio na górę że musi zmieścić ileś tam maszyn. Pomimo że nie ma miejsca. I pewnie dla tego zostawione jest to miejsce, żeby uniknąć spinek.

DarveN pisze:
Kolejna sprawa ale to już nie do organizatorów. Po ch*j wyjeżdżacie na samą góre jak nie potraficie wytrzymać do końca mszy? Jak dla mnie to jest totalny brak poszanowania. Przyjechałeś się najeść za darmo to siedź na dole i stań pierwszy w kolejce. Niektórzy przyjechali się pomodlić.


Masz sporo racji, ale nie do końca bo jak to był ktoś z "klubu", to ksiądz powinien potrafić się zachować przerwać mszę, żeby ludzie spokojnie mogli popatrzyć i delektować się, tą ulotną chwilą. Na jak że dostojnego rycerza na swej pięknej maszynie odjeżdżającego w stronę zachodzącego słońca z wielkim hukiem jego ochu...nie błyszczącymi wydziorami, których dźwięk powinien budzić respekt a zarazem ukojenie w lokalnej zwierzynie i ptactwie.

Autor:  januszek [ 21 paź 2014 10:50 ]
Tytuł: 

Piszol pisze:
[
Masz sporo racji, ale nie do końca bo jak to był ktoś z "klubu", to ksiądz powinien potrafić się zachować przerwać mszę, żeby ludzie spokojnie mogli popatrzyć i delektować się, tą ulotną chwilą. Na jak że dostojnego rycerza na swej pięknej maszynie odjeżdżającego w stronę zachodzącego słońca z wielkim hukiem jego ochu...nie błyszczącymi wydziorami, których dźwięk powinien budzić respekt a zarazem ukojenie w lokalnej zwierzynie i ptactwie.


Kluby, klubami. Jednak dużo ludzi młodych, na skuterkach i innych plastikach, wjeżdża i wyjeżdża podczas mszy. Należny to ukrócić. Dotyczy również klubów. Albo przyjeżdżają wcześniej, albo stoją i czekają. Powinno to być jasno określone i bez wyjatków. Cwaniactwo, należy grzecznie acz stanowczo tępić.

Autor:  Piszol [ 21 paź 2014 11:40 ]
Tytuł: 

Zgadza się, jak ktoś kultury w sobie nie ma to ciężko mu będzie zabronić robienia szopki podczas mszy. Co nie zmienia faktu że warto spróbować.

Autor:  50g [ 21 paź 2014 05:05 ]
Tytuł: 

Co do klubów to nie wrzucajcie wszystkich do worka, pokazali nam by zjechać na parking i reszta z buta na górę. Nikt nigdzie problemów nie robił. Dopiero później Ci z Jedlicza z PRM-u rura na górę.
Dało się to zrobić po cichu ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.

Autor:  januszek [ 21 paź 2014 08:48 ]
Tytuł: 

Bieszczadzkie Wilki, trudno nazwać klubem w rozumieniu klubu. Nie o to jednak chodzi. Jak zwał, tak zwał. Zasady powinny obowiązywać wszystkich, bez względu czy to kilku chłopaków z plakatami na plecach, czy szmatami mc. Każdy kto przyjeżdża ma takie same prawa i obowiązki.
Wracając do tematu. Jeszcze jedna sprawa mi się przypomniała. Parking,może pomieścić dużo więcej motocykli. Wystarczy wyznaczyć linię wg której można parkować. Takie pasy i zasady jak parkować. Wiem, że to trudne. Nie każdy super zapierdalacz czy inny skuterowiec umie parkować. Wolnego miejsca było dużo. Jednak zastawiony do nich dojazd, uniemożliwiał parkowanie. Tego też koledzy motocykliści, powinni się nauczyć ;)

Autor:  Piszol [ 21 paź 2014 10:59 ]
Tytuł: 

januszek pisze:
Bieszczadzkie Wilki, trudno nazwać klubem w rozumieniu klubu.


Nie o nich mi chodziło.


januszek pisze:
Zasady powinny obowiązywać wszystkich, bez względu czy to kilku chłopaków z plakatami na plecach, czy szmatami mc.



I wszystko w temacie.

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/