Po wizycie w DD ustaliliśmy termin kuligu na 4 luty. W spotkaniu niestety nie będą mogły uczestniczyć wszyscy podopieczni ze względu na to, iż cześć z nich wyjeżdża. Lista dzieci jeszcze dokładnie nie jest ustalona ale w tym tygodniu ten temat załatwię. W zależności od ilości dzieci DD może zapewnić jednego busa na 8 osób lub 15 (temat jeszcze do uzgodnienia). Sprawą ubezpieczenia dzieci zajmie się dyrekcja DD, koszt ubezpieczenia to ok 5 złotych za osobę.
Dzisiaj byłem również w stadninie w Albigowej i sprawa wygląda następująco.
Przyjazd do Albigowej ustaliliśmy na godz. 13.00. Do dyspozycji będą konie (jak to w stadninie ). Zaprzęg jakim dysponuje stadnina to jedne duże sanie które mieszczą 6-7 osób. Do tego zaprzęgu można ewentualnie podpiąć jeszcze 3-4 małe sanki. Czyli max za jednym razem można zabrać ok 10-14 osób. W czasie kiedy jedna grupa będzie na kuligu pozostali mogą pojeździć konno na miejscu w stadninie. Jeśli śniegu będzie niewiele, czyli jak w chwili obecnej z kuligu nici Wówczas pozostaje nam jazda wierzchem na konikach pod nadzorem opiekunów ze stadniny.
Kolejna kwestia to ognisko. Można ję zrobić na terenie stadniny, z tym że nie ma tam ławek ani wyznaczonego miejsca w którym bez odpłatności można zapalić ognisko. Jest obok fajnie przygotowane miejsce ale to koszt ok 10 zł za osobę. W zamian za 10zł/os właściciel nic nie oferuje poza miejscem siedzącym. W zw z tym namierzyłem leśniczego i łowczego i z jednym z nich udało mi się dogadać . Pod lasem jest miejsce w którym będziemy mogli zapalić ognisko, upiec kiełbaskę i zaparzyć wodę na herbatę czy kawę.
Pozostają do ogarnięcia następujące rzeczy:
-drewno na ognisko, gdyby było w stadninie to drewno jest ale myślę, że nie powinniśmy nadużywać gościnności, Kaja (siostra Regisa) nie weźmie od nas ani grosza, jeśli w leśniczówce to trzeba je sobie dowieźć
-naczynia i sztućce jednorazowe
-woda w pojemnikach na kawę czy herbatę bo na leśniczówce zakręcona jest woda na zimę
W skrócie chyba wszystko, jeśli jeszcze coś mi wpadnie do głowy dopiszę.

_________________
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

— George Bernard Shaw

Sztućce i talerze jednorazowe może by fundnął z tego, co zostało nam po Motomikołajkach? Zostało tam jeszcze trochę grosza, Maciek - będzie to do dyspozycji w razie czego?

FRED, z tego co piszesz wnioskuję to jedziemy 4 lutego bez względu na pogodę a w razie odwilży będzie tylko jazda na koniach i inne rozrywki prócz kuligu, tak?

Można by zrobić wtedy konkurs lepienia bałwana - zajęcie dla dzieciaków (i nie tylko) na bite dwie godziny

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Robert_K tak, mamy fundusze po mikołajach. Jakie ilości zakupić?

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

Jeśli będzie naprawdę zła pogoda(deszcz) to nie wiem. W sumie można pojeździć konno pod zadaszeniem bo jest takowe na stadninie, tylko sami wiecie, uroku to miało nie będzie.
Co do naczyń itp to trzeba liczyć ok 20 kompletów dla DD i reszta dla nas, ile ludzi od nas będzie nie wiem.

_________________
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

— George Bernard Shaw

4 luty 2012 - Dom dziecka ok 10-11 zbiórka

1. Robert_K
2. FRED + samochód
3. Macieksoko + samochód
4. Piszol + samochód
5. Tito z osobą towarzyszącą+ samochód
6. Jose + samochód. Proszę tylko żebyście wcześniej dali znać kiedy co i jak.
7. alejanu
8.Dzienciol + auto (małe dostawcze)
9.motonita
10... ?

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

Jestem w stanie przywieźć trochę suchego drzewa, myślę że na ognisko wystarczy .
FRED gdzie jest to palenisko, czy to jest gdzieś niedaleko stadniny??

motonita, weź na poprawkę, że to będzie ognisko dla prawie 30 osób

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Hm, no dobra to na pół ogniska

Jak by ktoś przez Łańcut leciał, to ja coś drewna mogę znaleźć.
Nie wiem czy takie się nada na ognisko, ale jakieś mam

_________________
"Domban, Podziwiam Cię za tą anielską cierpliwość, spokój i opanowanie. Powinieneś dostać jakąś nagrodę, bierzesz coś na uspokojenie, czy to po prostu kwestia przyzwyczajenia?"

Motonita, Domban, drewno się przyda, tym bardziej jeżeli będzie marna pogoda.
Qrde, gdzie ty Freed pod lasem miejscówkę namierzyłeś ?? A o tym właścicielu od altanki na ogniska to ci mówiłem, tylko wcześniej chciał po 30 zeta z agłowę i nic w zamian.. on est taki dosyć chciwy na wszystko....
Myślę że fajnym akcentem będzie też sama obecność koni w trakcie całej imprezy...

Freed, mam pomysła jeszcze jednego,ale z tym to już chyba będzie za późno na ogarnięcie. Pomysł polega na konkursie rysunku w tematyce konnej... można by fundnąć jakieś małe nagrody tak przy okazji... Muszę pogadać jeszcze z Siorą, może by się udało jakiś pokazik jazdy konnej dla dzieciaków machnąć, tak żeby było więcej atrakcji... No nic, pożyjemy, zobaczymy...

Pozdro i dzięki wszystkim z góry za udział i pomoc

_________________
Bóg dał człowiekowi rozum, aby ten połączył dwa koła.... a diabeł natchną człowieka, aby pomiędzy nimi umieścił silnik spalinowy !!!

Nie ma rzeczy nie do zrobienia, są tylko ludzie którym się nie chce ruszyć dupy żeby coś zrobić



Airbrush & Tatto Gallery: http://variart.pl/index.php?d=galeria&id=2476

Regis, po jeździe konnej i ognisku myślę, że dzieciaki będą tak zmęczone, że nie będą miały ochoty nic rysować Moim zdaniem nie ma też im co napinać grafiku do granic. Konkursy rysowania możemy zrobić kiedy indziej, zawsze to pomysł na następną akcję

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Jeśli chodzi o miejsce na ognisko to jest ono oddalone od stadniny ok 1.5 km. Zarówno na stadninę jaki i na miejsce ogniska bez problemu można dojechać samochodem. Jeśli chodzi o drewno to z pewnością ktoś pojedzie przez Łańcut to będzie można wrzucić do bagażnika.

_________________
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

— George Bernard Shaw

1. Robert_K
2. FRED + samochód
3. Macieksoko + samochód
4. Piszol + samochód
5. Tito z osobą towarzyszącą+ samochód
6. Jose + samochód. Proszę tylko żebyście wcześniej dali znać kiedy co i jak.
7. alejanu
8.Dzienciol + auto (małe dostawcze)
9.motonita
10.Pako987 + furacz z drewnem

1. Robert_K
2. FRED + samochód
3. Macieksoko + samochód
4. Piszol + samochód
5. Tito z osobą towarzyszącą+ samochód
6. Jose + samochód. Proszę tylko żebyście wcześniej dali znać kiedy co i jak.
7. alejanu
8.Dzienciol + auto (małe dostawcze)
9.motonita
10.Pako987 + furacz z drewnem
11. Czerwona

_________________
Nigdy nie daj sobie wmówić, że czegoś się nie nauczysz, lub nie osiągniesz. Ludzie z reguły mówią tak wtedy, kiedy sami tak myślą.

Dzisiaj potwierdziłem termin w DD. Wyjazd z DD ustalony na godzinę 12.00. Będzie 18 lub 19 dzieciaków i 1 lub 2 opiekunów, czyli zakładamy 20 osób z DD. Do Albigowej i z powrotem mamy zapewnionego busa którym dysponuje placówka. Bus może zabrać 14 osób, więc pozostaje co najmniej 5. W zw z tym potrzebne będą jeszcze minimum 2 samochody. Widzę, że kilka osób się zadeklarowało wiec problemu być nie powinno. Drewno (jego część) zapewni Pako987, myślę jednak, że to będzie za mało na ognisko które ma potrwać 2-3 godz (nie żebym wątpił w Twoje możliwości Pako987 ) Ja też coś wezmę. Czy ktoś jeszcze może zabrać troszkę drewna? Olsen coś wspominał o czymś co można nabić na kij (mam na myśli kiełbasę ) poproszę o jakieś szczegóły na co możemy liczyć. Co do naczyń, kubków skontaktuję się z Mackiem. Rozumiem lista która jest powyżej jest nadal aktualna. Jeśli jest więcej chętnych to poproszę aby się dopisali bo dobrze by było wiedzieć ile osób będzie żeby przygotować się logistycznie

_________________
- Teraz, gdy już nauczyliśmy się latać w powietrzu jak ptaki, pływać pod wodą jak ryby, brakuje nam tylko jednego: nauczyć się żyć na ziemi jak ludzie.

— George Bernard Shaw