Pani młoda zapomniała o nas ??:D

kini007, może jest na miesiącu miodowym

Pewnie tyle wody poszło że nie chce nas znać

Dajcie się Młodym ogarnąć

_________________
Twoja SIŁA - Twoją drogą,
Twój HONOR - tym, jak nią kroczysz,
a BRATERSTWO - pomocą, byś z niej nie zboczył.

a dowiedziałęm sie w piątek ze pani młoda to chrześnica mojego znajomego z pracy

Oj chyba tak

_________________
Motocykl jest jak wódka.
Poniżej pół litra nie spyla się kupować;)

Witam wszystkich serdecznie.
Jednocześnie na początku chcę Was niezmiernie przeprosić za to, że dopiero teraz daję znak życia, ale tak jak ktoś wyżej wspomniał musieliśmy się rzeczywiście ogarnąć. Mnie czekała przeprowadzka z Mielca, załatwianie wszelkich papierologi, dokumentów i innych bzdetów, poszukiwanie pracy w Rzeszowie, Mariusz w tym czasie pojechał na rehabilitację do Tarnowa gdzie będzie przebywał do piątku zresztą, w między czasie tydzień temu wjechał nam spychacz na działkę:):) Dużo się działo od tego pamiętnego 29 września.
Oj i to jak pamiętnego.
Nie dlatego, że to był Nasz ślub, nie dlatego, że tak jak się mówi to najważniejszy dzień w życiu itd. i plepleple.
To dzięki Wam codziennie mam co wspominać, mam się z czego cieszyć, mam co oglądać na youtube:):) To dzięki Wam poczułam się jak księżniczka, a mój mąż jak książę, król, prezydent czy inne podobne stanowiska, które słyszałam od niego w samochodzie podczas jazdy i przez cały tamten dzień. Nigdy nie zapomnę widoku jego łez, dźwieku jego załamanego głosu w samochodzie, widoku gęsiej skórki na ciele, pochwał od gości, że nigdy nie uczestniczyli w podobnym zjawisku. Pochwały nie należą się mnie, a Wam za to co zrobiliście. Przez to wszystko zapomniałam nawet w kościele w którym momencie trzeba klęknąć, bo cały czas bałam sie o Was czy na pewno przyjedziecie. Nie słyszałam ani jednego motocykla, ani jednego!! A wsłuchiwałam się ogromnie. Myślałam sobie niech chociaż usłyszę jednego, choć jeden to będę spokojniejsza, że przyjechali. NIC! Kompletna cisza. Do dzisiaj dostaję telefony z pytaniami JAK ONI MOGLI SIĘ TAK ZMÓWIĆ??????!!!!!! Byliśmy zagadywani na mieście, w różnych miejscach przez obcych ludzi, czy my to my Ci z Internetu??? To było przezabawne:) To wszystko dzięki Wam, ludziom o sercach większych i gorętszych niż nasze słońce, mieliście tyle chęci, żeby zrobić to dla jednej osoby, dla chłopaka, którego nawet nie znaliście!!!! Przyznam, iż pisząc prośbę do Was na forum o tą obstawę, marzyłam chociaż o 15 motocyklistach. Ja sama, o mało nie dostałam zawału z radości kiedy wyszłam z kościoła co z resztą chyba było widać:) To dzięki Wam był to dzień, którego nigdy w życiu nie zapomnę. Nie mam pojęcia co mam powiedzieć, aby wyrazić swoją wdzięczność dla Was wszystkich forumowiczów, ich kolegów, kolegów kolegów i ich kolegów.
Ale powiem jedno,
Czyż jest piękniejsze słowo ponad DZIĘKUJĘ?


Z całego serca dziękuję crupezowi i wlewaczowi:):) i innym osobom, którzy się szczególnie przysłużyli, a nie znam ich danych.

DZIĘKUJEMY!!!!!

No doczekaliśmy się
Chyba nikt się nie obrazi jeśli powiem, że dla wszystkich to była czysta przyjemność.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego

Cała przyjemność po naszej stronie , wszyscy na pewno potwierdzą że dla nas to był zaszczyt i ogromna przyjemność uczestniczyć w Waszym wielkim dniu , choć tak sprawić Wam radość!!! Piękniejsze od DZIĘKUJĘ hmmm nie wiem ale Wasze łzy radości po wyjściu z kościoła były jednoznaczne ze słowem DZIĘKUJĘ a nawet czymś więcej..!!! To na prawdę była ogromna przyjemność sprawić Wam taką "symboliczną" prezent niespodziankę ) Pozdrowienia dla Was , pozdrów Mariusza i polecamy się na chrzciny!!!! Szczęścia i dużo radości

Datę waszego ślubu napewno zapamiętam na długo z dwóch powodów To była najlepsza obstawa na jakiej byłem!!! A drugi to już zostawie dla siebie...

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego

BOB
Ja pamiętam, żę do końca dnia banana na gębie miałem

Najlepszego jeszcze raz

_________________
http://bikepics.com/members/wlewacz/

Jada chlopcy jada, jada na japońcach nikt ich nie dogoni bo kreca do końca !!!

wlewacz, Bob ma do dzisiaj banana, ale z tego drugiego powodu .
Ja również bardzo miło wspominam i życzę wszystkiego najlepszego raz jeszcze

_________________
"W siłowni możesz wypracować sobie mięśnie klatki lub mięśnie ud. Nie możesz jednak wzmocnić swoich jaj, albo się z nimi urodziłeś albo nie" - Jerome Le Banner
„Już wiesz, że nadchodzą kłopoty – 260 km/h a przednie koło wędruje w górę!” Isle of Man TT

Świetna sprawa że wszystko wypaliło

i wszyscy są zadowoleni jak już wspomnieli przedmówcy(BOB)

Ekhaterine, miło, że do nas zajrzałaś i strasznie miło się czyta takie słowa mi się łezka zakręciła niejeden raz i cały ten dzień był magiczny dziękuję!

_________________
Ciężko jest być zajebistym...
...ale ktoś musi.

Nie byłem na obstawie ale teraz czytając to co napisała Ekhaterine poleciała mi łza

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team