Ze względu na coraz większą liczbę wypadków z udziałem motocyklistów,wpadłem na ciekawy pomysł,żeby zorganizować coś w rodzaju spotu,"manifestacji" motocyklowej polegającej na "sterroryzowaniu" miasta w sensie pozytywnym oczywiście i pokazanie kierowcom puszek,że motocyklista to pełnoprawny uczestnik ruchu na którego trzeba zwracać uwagę.

Myślę,że forma,miejsce i czas spotu lub przejazdu przez miasto jest do dogadania,dlatego czekam na ewentualne pomysły.

Sami możemy nie wiele,razem wszystko!!

Jaki masz plan na to?

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

no właśnie plan... myślę że wszyscy powinniśmy to dogadać,tylko widzę,że mało osób jest pozytywnie nastawiona na coś twórczego...

Ja jestem za

grzechupe, może jazda po mieście w żółtych koszulkach motocykle są wszędzie?

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

Jak byśmy zrobili takie koszulki w w jakimś "oczojebnym" kolorze, to ja jeździłbym w takiej nie tylko w ramach "akcji".

To może nie oczojebne a odblaskowe?

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Pewnie duużo droższe

Masz na myśli taką motocyklową "mase krytyczną" ?

Ja jestem na nie. Wróciłem właśnie z jazdy i większość samochodów jak było miejsce to robili mi miejsce, oczywiście trafiło się kilku, którzy zajeżdżali mi drogę, ale w takich sytuacjach akcja nie pomoże. Wręcz może takich gości jeszcze bardziej zirytować jak zamkniemy na kilka minut miasto.

_________________
"Kto cały czas ciężko pracuje, ten nie ma czasu na zarabianie pieniędzy"

Dokładnie kob22, też pomyślałem o masie krytycznej ale nie jestem zainteresowany, taką inicjatywa może jest dobra żeby w prasie zaistnieć ale nie o to chodzi więc ja odpadam. W Rzeszowie rowerowe masy już się odbywały, jak ktoś chce mogę fotek poszukać bo rowerzystów było naprawdę sporo, Snajpera zabrakło bo na jedynej masie o której wiedziałem nie mogłem być. I owszem, na pewno okazja do spotkania fajna, ale ciężko się jedzie w takim tłumie gdzie młodsi jeżdżą bez zachowanie zasad ruchu drogowego, kultury itd, jeśli na tą masę wpadło by trochę skuterowców to powodzenia życzę, sprawa podobna jak z paradami na zlotach. I nawet przy takiej dużej ilości, która na pewno była zjawiskiem bardziej niecodziennym niż przejazd kilkunastu moto nikt jej nie zauważył, nawet piesi korzystający ze ścieżek rowerowych...
Owszem czasem trafi się życzliwy puszkarz, ale raczej masa nie miała na niego wpływu. A tak to jazda rowerem po Rzeszowie przypomina walkę o przetrwanie na drodze, i lepszym wyjściem jest chodnik bo babcie z laskami są mniej groźne od puszek.

_________________

Żebyś się czasmi nie zdziwił

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

myślę,że jednak nic z tej akcji nie będzie,za mało ludzi chętnych,Rzeszów to nie Kraków...

[ Dodano: 2010-08-16, 13:20 ]
http://www.youtube.com/watch?v=TybS1nku ... re=related

grzechupe zorganizuj pozwolenia, telewizje i całość a zapewniam Cię że Rzeszów będzie tak samo aktywny jak Kraków

_________________
Tutaj chodzi o pasję, tutaj chodzi o siłę, tutaj chodzi o moc..... live free or die

http://www.dswpp.com.pl

wklejam to co napisałem na drugim forum,bo widzę,że produkowanie się nie ma sensu:

Tu nie chodzi o to,żeby robić zadymę na drodze,czy też blokować miasto,tylko o zwykły przejazd ulicami miasta znaczną ilością motocykli,liczyłem też na waszą inwencję twórczą,żeby wspólnie zrobić coś pozytywnego...ale widzę,że z tego nic nie wyjdzie,dlatego tez nie dziwie się,że na większości spotach czy też innych okolicznościach na których powinniśmy się pojawiać jest zaledwie KILKA motocykli lub wcale nie ma nikogo.

Z tego co widzę,to lepiej poruszać dyskusje nie polegającą na temacie danego wątku (co da się zauważyć w wielu tematach) niż wspólnie coś tworzyć.

To tylko moje skromne zdanie i tym akcentem zamykam temat.
Pozdrawiam.

grzechupe powtarzam jeszcze raz, zorganizuj taka imprezę a nie tylko krzycz na forum a na pewno wiele osób sie pojawi, również z tego forum i z wielu innych, wystarczy takie coś zorganizować, no ale skoro sie tego podejmujesz to czekamy na dalsze kroki i wiadomość gdzie i kiedy odbędzie się akcja

_________________
Tutaj chodzi o pasję, tutaj chodzi o siłę, tutaj chodzi o moc..... live free or die

http://www.dswpp.com.pl