Już kojarzę, kto cykał te fotki na bramie. Chyba chodzi o takiego gościa z bródką - Kazimierz. Jeździ goldasem z tabliczka "Super Dziadek". Nie ma go na forum. On tam sporo pstrykał i filmował przed bramą. Zapytam, czy gdzieś to umieścił na serwerze. Jak tak, to dam linka.

Kudłaty, nie marudź Z motocyklistami to jest tak, że to nie wojsko i nikt nic nie musi. Każdy jeździ gdzie chce, i kiedy chce. W każdym razie od mojej dupy z daleka

Podziękowania dla organizatorów zlotu
Pogoda w miarę dopisała, nikt nie utonął z tego co mi wiadomo, obyło się bez masowych kontroli jak ja rok temu i wg fajny klimat.
Koncert również spoko.

A właściciel sklepu z akcesoriami motocyklowymi pozdrawia i zaprasza do swojego sklepu w Przemyślu (TESCO) na ul. Lwowskiej 36
Bardzo przyjemny sprzedający, dostaliśmy od niego dziś kominiarki i kilka pierdółek, ceny trochę wysokie, ale i tak zachęcam do wstąpienia

_________________
Jest ryzyko jest zabawa moje życie moja sprawa!

Było bardzo przyjemnie. Nawet moja córa przy odkęcaniu po mszy nie zatykała uszu tylko cieszyła jak ... heh dziecko.

Śmieszny epizod, oglądamy motóry przechodzimy obok armatury pełnej chromu, koło sakwy wiszą wiadomo frędzle i ogon - córka do mnie "Tatusiu dlaczego ktoś wsadził kotka do torby w motorze ... ?" wszyscy parsknęliśmy śmiechem.

Rozpoczęcie bardzo fajne i miłe towarzystwo, tylko jeden minus nie dostałem koszulki za oddanie krwi

dzieki za info odnosnie koszulek za oddanie krwi na naszej Akcji Motoserce ,
koszulki dawalismy do autobusu , ale jesli panie komus nie daly może odebrac w piątki w naszym klubie w Jasionce lub możemy prze kogos podac dla Ciebie do Przeworska , prosze zglaszac takie problemy na priv lub naszego maila roninriders@vp.pl
Pozdrawiam i dziekuje wszystkim za to że nie zawiedli i przyjechali do Kalwarii Pacławskiej

_________________
Witam wszystkich

Impreza super, świetnie jest zobaczyć tyle różnych sprzętów w jednym miejscu, to jest to, co lubię
a teraz marudzenie;) : pomijając fakt, że też nie dostałem koszulki (nie po to tam byłem) strasznie długo trwało to oddawanie krwi! Poszedłem do autobusu zaraz po mszy i spędziłem tam ponad dwie godziny. Jak wyszedłem praktycznie już było po imprezie, ekipa się rozjechała, zwijali już scenę, załapałem się na ostygnięte już szaszłyki
Tyle marudzenia ale faktem jest, że strasznie opornie szło to pobieranie krwi. Podejrzewam, że tego się nie da przyspieszyć ale ten proces skutecznie zniechęca. [marudzenie off]

_________________
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Piszę poprawnie po polsku
bikepics
co twój głośny motocykl mówi o tobie

Byłem i ja, zmokłem do suchej nitki ale z tego co widzę nie byłem jedyny. No trudno, od wody się nie umiera. Byłem pierwszy raz ale chyba niestety ostatni. Klimat super ale droga od Ustrzyk to porażka, jechałem i kląłem. Powrót był już przez Przemyśl ale to niezbyt po drodze. Jednak mimo tego byłem bardzo zadowolony organizacją i pozytywnym nastawieniem ludzi wokół

P.S następnym razem organizatorzy mogliby postarać się o usunięcie piachu i kamyczków na podjazdach na zakrętach już przed samym kościołem bo jest tam całkiem stromo i robi się przez to niebezpiecznie

_________________

Taaaaaa i podgrzewany asfalt by się zdał.


Link do fotek z tel.
http://www.etmp.pl/index.php?p=Galleries&id=444

_________________
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga , by w nią wyruszyć..........

Zwyczajni ludzie żyją z dnia na dzień, wielcy ludzie mają marzenia, bohaterowie wyruszają na podbój tych marzeń.

DarveN, wielu klnelo na tej trasie bo tam masakra jest.. tor przeszkod

_________________
Żyj tak aby na końcu powiedzieć nie Żałuje LWG!

To ta droga na Arłamów?? Jak ta to powiem tyle Masakra

Tak, ta

_________________

E tam, ja nie narzekałem


Co do samej imprezy to dobrze było

_________________
RaC TEAM

gawol, No wiesz ty nie narzekałeś ale jak ja jechałem ścigiem i przed mną kilka osób ścigami no to wiesz ;d troszke nas po wybijało Chodzi mi o drogę do Dynowa Bircza itd przez Te "drewniane Mosty " tak wjeba**em się w dziurę że myślałem że przednie koło zostawiłem ;O a jechałem 40 km/h bo więcej nie dało rady ;d

_________________
Żyj tak aby na końcu powiedzieć nie Żałuje LWG!

Słyszeli organizatorzy..........macie droge pozamiatać.
Impreza bardzo fajna...........tak trzymać

_________________
Janusz..

Jako , że pamiątka po otwarciu sezonu musi być , zdjęcie z nie byle kim :


PS.
Próbuje wyskrobać resztę zdjęć od pani fotograf

_________________
Mortem, mentula, perniciem.