Już to widzę jak miasto sponsoruje ...
Na parkingu zbiegowisko, topienie to pewnie manifest polityczny ...
Poza tym jakiś mały dym był przy wyjeździe, wiecie, różnice polityczno ideologiczne w kolorach na plecach, mundurowi tam polecieli, pretekst by mieli świetny żeby tępić takie zbiegowiska. Ewentualny organizator miałby się z pyszna... Już to widzę jak "ewentualny organizator" dostaje zgodę i dofinansowanie

Ja myślę, że osoby, które tak głośno krzyczą żeby zorganizować ,,legalne" topienie to niech to sobie zrobią u siebie, albo w innym terminie
A ta impreza niech zostanie w tej formie jak jest... cały jej urok w tym

Jacek P, - kolego, mylisz formy wypowiedzi: to nie jest ankieta - TAK, legalizujemy / NIE, spontan => jak głosujesz ?
To dyskusja, polemika, wymiana opinii, spostrzeżeń, przemyśleń, doświadczeń ..... kontynuować ?
Nie ma co wrzucać takich haseł czy się obrażać na kogoś, kto widzi to MOŻE inaczej ale na pewno chciałby o tym porozmawiać . Po to właśnie mamy Forum - jak sama nazwa wskazuje. Czyżbym się mylił, może ?
Pozwól, proszę innym na przedstawienie im, ich punktu widzenia a nie stawiaj od razu pod ścianą i z "grubej rury" : jak się Wam nie podoba to "fora ze dwora" bo: "kto nie jest z nami ... " - wyluzuj, proszę.

_________________
Twoja SIŁA - Twoją drogą,
Twój HONOR - tym, jak nią kroczysz,
a BRATERSTWO - pomocą, byś z niej nie zboczył.

Te rozmowy są chyba bez sensu.. Jest dobrze jak jest. Każdy przyjedzie, pogada, pośmieje się i pojedzie a jak zrobią z tego jakieś zlot to cała ta atmosfera pryśnie.. Zobaczymy czas pokaże ale pewnie za jakieś czas jak zmienią się władze to może ktoś z sejmiku wymyśli coś co albo nam utrudni życie albo pomoże w dalszych niespodziewanych spotach na pdp! Obawiam się tylko tego że za rok dwa nie pomieścimy się i trzeba będzie szukać alternatywy co nie będzie łatwe w Rzeszowie chyba że będziemy stać na trawie

_________________
Tam gdzie zaczyna się PASJA tam kończy się EKONOMIA!
Moja Kawa: http://www.podkarpackie2oo.pl/forum/vie ... light=gryf

Co jak co ale napływ tych z naszywkami na plecach był ogromny...

Potrzeba wykazania istnienia jest ogromna,za chwile przyjdzie jakiś ludek z naszywką na plecach i zacznie nam dyktować co mamy pisać na forum bo on jest MC czy FG

I buchnę śmiechem w poprzek

Z forumowego topienia zrobiło się coś nad czym nie ma kontroli moloch pochłaniający wszystkich..

Jestem za małym Forumowym Topieniem
Pozdro dla wszystkich

_________________
Serwis Motocyklowy Sprawdzanie motocykli przed zakupem 880-220-111

Dyskusja rozgorzała na dobre.. i dobrze Topienie za rok na pewno utrzyma obecną formę. Zmieni się tylko to co niewidoczne - pewnie będzie jakiś papier zgłoszenia faktu imprezy ale bez festynów bez dziwnych patronatów tych od "groźnych" naszywek . Jeśli firmy z branży motocyklowej będą chciały zrobić dni otwarte czy inne towarzyszące topieniu akcje to raczej nikt nie będzie miał nic przeciwko. Rzeszów może być na ten dzień miastem motocyklistów ale samo Topienie zachowa spontaniczne formę

_________________
http://michalkut.art.pl
https://picasaweb.google.com/106128826384071478035

Damian, to chyba nie będzie takie proste:

- Mamy 5131 zarejestrowanych użytkowników

_________________
Twoja SIŁA - Twoją drogą,
Twój HONOR - tym, jak nią kroczysz,
a BRATERSTWO - pomocą, byś z niej nie zboczył.

Prędzej czy później impreza urośnie do takiej rangi, że nie da się uniknąć legalizacji imprezy chyba, że impreza ograniczy się wyłącznie do wąskiego grona forumowego, które i tak jest olbrzymie.



Jestem zwolennikiem wolności i właśnie ten luz/spontan bardzo mi się podobał. Impreza jest na tyle znana, że z roku na rok będzie przybywać ludzi z emblematami na plecach. Jeśli 2oo zrezygnuje z organizacji to znajdzie się jakiś klub, który chętnie przejmie rozpropagowaną imprezę. Można to porównać do kultowego w naszym regionie zlotu w Radawie - rezygnuje lub znika jakiś klub to pojawia się nowy - miejsce zostaje.
Na pewno warto rozważyć wszelkie za i przeciw.

Tamara skrobnęła coś o imprezie: http://www.radiator-mototurystyka.pl/52 ... -utopiona/
... ja skleciłem na szybko krótki film

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=-vuV8Gw3lqk[/youtube]

Widziałem ludzi w różnych kamizelkach. Trudno mi powiedzieć czy były jakieś dymy. Kontekst mówi sam za siebie. Tak też podejrzewałem. Za rok można spodziewać się więcej.

Świetna impreza, pogoda.
Miło było zobaczyć taką grupę pozytywnie zakręconych na początek sezonu 2014 :-)

_________________
www.radiator-mototurystyka.pl

Warto by było zebrać całą galerię, filmy, linki wszystko z topienia MARZANNY 2014 PODPROMIE w kupę każdy by znalazł to w jednym miejscu i byłoby wygodniej Pozdrawiam Wszystkich

_________________
Łudududu
\/ foto \/
https://plus.google.com/photos/111701623084578492729/albums
https://www.bikepics.com/members/kubekrrs/

kmyl97, wystarczy, że wejdziesz w galerie forumową

_________________
Ideal­ny świat jest podróżą, nie miejscem.

o ile sie nie myle to zdjecia tam są ale nie ma filmików a to tez fajna sprawa

Z której strony spojrzeć - wszędzie są fajne zdjęcia :-)
Fajny klimat na początek sezonu

_________________
www.radiator-mototurystyka.pl

No to jakieś filmiki ode mnie z podpromia
https://plus.google.com/photos/11018771 ... JKVldfG1AE

Pytanie z innej beczki. Zastanawia mnie kto mógłby ponieść ciężar legalizacji tego nielegalnego spotu? Pytanie do osób będących za legalizacja.... Czy ktoś z was może to weźmie na swoje barki? Czy tylko oczekujecie, że ktoś (jakiś leser) lub ktoś z modów, admini wezmą się za to a Wy tylko za krzykaczy robic będziecie? Czy ktoś z was pomógł w jakiejś sprawie? przy Marzannie? przy kiełbaskach pod 4-biker-em?
Nieeeee bo wszyscy wolą przyjechać na gotowe i pretensje że panowie mundurowi wpadli (taka ich praca).... Ja sam nic nie zrobiłem, nie pomogłem dlatego też nie mam roszczeń, że to było na legalu lub też nie. Że policja wpadła.... nie ma im się co dziwić. Ale kutwa odczepcie się od moderacji, że to powinno być zalegalizowane... Kto z was podejmie ryzyko legalizacji? Przez 10 lat moze być wszystko OK a za jedenastym razem ktoś kto paląc gumę nie zapanuje nad moto i komuś coś zrobi i co wtedy??
Jest pewien rytuał na wiosnę. PAlimy i topimy marzanne. Chcecie to mieć na legalu? Gwarantuję wam ze za dwa czy trzy lata tendencja użytkowników motocykli na tym jakże wspaniałym na skalę naszego kraju pożegnaniu zimy będzie spadkowa. Stanie się komercją jak Radawa, Dukla i tym podobne zloty. Kazdy z wymienionych ma swój urok, swój klimat i swoich zwolenników jak i przeciwników. Z topieniem marzanny będzie podobnie bo wejdą sponsorzy, będą chcieli swój harmonogram wkręcić itd itp etc.....
Wg mnie to właśnie to daje ten klimat. Że wszystko jest na gębę, bez organizacji, bez planu.... Jedyny plan to utopić marzanne i tyle. Przy okazji spotkać się ze znajomymi, chwile pogadac i udać się w bliżej nieokreślone miejsce żeby polatać.
Kolejna sprawa.... Topienie jest zawsze przy ladnej pogodzie. Czy jak będzie legalnie to zrobione uda się przesunąć termin o tydzień, dwa? Czy jak się nie uda to czy będzie tyle osób (moto) jak w tym roku jak pogoda nie dopisze? Czy jak śnieg spadnie dwa dni wcześniej to czy tyle osób odważy się przyjechać na topienie bo był legalnie zaklepany termin i nie można go przesunąć?
Wam pozostawiam odpowiedzi na pytania....

Drogi Tarasie,
nie wiem jakie masz zwyczaje ale nazywanie krzykaczami innych osób tylko dlatego, że mają inny pomysł niż Ty jest nie na miejscu. Zawsze nazywasz krzykaczem oponenta w dyskusji? Toczy się tu jakaś polemika, nikt na nikogo nie krzyczy, niczego nie wymusza. Są zwolennicy dwóch opcji organizacji przedsięwzięcia, które jak widziałeś nietrudno może się wymknąć spod kontroli. Oczywiście forma taka jak teraz jest bardzo wygodna dla osób które tylko przyjeżdżają popatrzeć na topienie i po wszystkim rozjeżdżają się każdy w swoją stronę. A wygodna jest dlatego, że w razie jakichkolwiek niepożądanych zdarzeń szybko się zwiną a odpowiednie służby, i tu nie ma się co oszukiwać, znajdą winnych w postaci moderatorów forum które to "organizowało". I postawiłbym dużą kasę na to, że gdyby "organizatorzy" dostali potem grzywny dajmy na to po 5 tysięcy to nagle zostaliby z tym sami. Tu ukłon w stronę Rommela i jego teorii o solidarności motobraci Mówię to z własnego doświadczenia, kiedy to z grupą osób popełniliśmy pewien bardzo głupi czyn, w wyniku którego nastąpiło zniszczenie prywatnego mienia. I nagle gdy przyszło do pokrycia szkód poczuło się nas do tego tylko dwóch, a reszta miała w dupie:/

Piszesz o przesunięciu imprezy ze względu na pogodę. Przecież tej marzanny też nie dałoby się przesunąć bo plakat był gotowy z kilka tygodni wcześniej. Tak samo ludzie byli umówieni na wyjazdy dużo wcześniej. Przesuwanie zrobiłoby tylko wielkie zamieszanie.

Znalazłem coś jeszcze, pozwól że zacytuję:

"O kwalifikacji imprezy, czyli stwierdzeniu czy ma charakter masowy czy zwykły decyduje jej charakter oraz liczba udostępnionych miejsc.
Imprezy zwykłe to np. imprezy:
 -sportowe (np. rodzinny turniej sportowy) lub artystyczno - rozrywkowe (np. pokaz mody), w których liczba miejsc dla uczestników nie przekracza liczby określonej w ustawie dla imprezy masowej,
 -sportowe – obejmujące wyłącznie współzawodnictwo dzieci i młodzieży (mecz, turniej dla dzieci lub młodzieży),
 -sportowe organizowane wyłącznie dla sportowców niepełnosprawnych,
 -rekreacyjne organizowane na terenie nieodpłatnym i ogólnodostępnym (np. imprezy w parku, na placu, w hali, na stadionie, jeżeli nie ma biletów, zaproszeń i uczestnicy mogą swobodnie wchodzić i wychodzić),
 -towarzyskie, rodzinne (np. wesele, zjazd koleżeński),
 -religijne (np. msza polowa),
 -wydarzenia społeczne (np. zjazd członków danego stowarzyszenia, spotkanie organizacji z całego kraju),
 -wydarzenia organizowane w teatrach, operach, filharmoniach, kinach, muzeach, bibliotekach, domach kultury i galeriach sztuki lub w innych podobnych obiektach, a także organizowane w szkołach i placówkach oświatowych (np. rozpoczęcie roku szkolnego na terenie szkoły),
 -wystawy, koncerty, przedstawienia plenerowe oraz imprezy na terenie gminnym (jeżeli teren, na którym ma odbyć się impreza należy do gminy lub innej jednostki samorządu terytorialnego, trzeba uzyskać zgodę tego urzędu),
 -odbywające się na drogach publicznych oraz zgromadzenia publiczne.

Jeśli impreza odbywa się na terenie prywatnym, czyli zamkniętym, nie ogólnodostępnym (np. w siedzibie organizacji, w domu prywatnym, ogrodzie, klubie, restauracji) i nie wiąże się z wykorzystaniem ulicy lub drogi (zajęciem pasa drogowego np. ulicy, chodnika, pobocza) lub jest skierowana do liczby osób mniejszej niż wskazana w ustawie o imprezach masowych, to nie wymaga uzyskania żadnych szczególnych zezwoleń urzędowych. Odbywa się ona na podstawie umowy/ustaleń pomiędzy właścicielem terenu a organizatorem."


Myślę, że taki spot można podciągnąć pod zjazd członków stowarzyszenia lub organizacji (forum) i dogadać się po prostu z zarządcą parkingu na Podpromiu. Ale nie jestem prawnikiem i po prostu nie wiem czy to można tak interpretować.