Od Źródełka jedziesz najpierw kierunek Kraków potem Barwinek i po prawej bedziesz miał REAL tam sie spotykamy.

ja jescze zobacze na mapach google. A jak was rozpoznam?? wszystkich??

Bedziesz widział dużo motocykli to My a jak bedziesz chciał poznać to poznasz, nikt Cie tam nie ugryzie ani nie wygoni. Pozdr do zobaczenia.

a ty bys mnie nie mógł podprowadzić albo ktoś z waszej ekipy??

[ Dodano: 2010-05-29, 13:53 ]
mam taką trasę z warszawsiej na aleje wyzwolenia potem na generała okulickego i cały czas prosto tak??

Dokładnie tak jak piszesz, później za 2 skrzyżowaniem ze światłami Nas zobaczysz.
Do zobaczenia

Hmm zobaczymy co jutro wyjdzie z wyjazdu. Dziś się choroby zbuntowały i ledwo żyję, jeśli nieco mi się poprawi naszprycuje się prochami i autobusem może zajadę.. Oby.

_________________

snajper ja postaram sie jutro być z mareckim ale samochodem no ale zobaczymy jak to bedzie

_________________
Gość stawiasz wino !!!!!!!!!!!!! bo inaczej spuszczę powietrze

sprawdź : http://www.podkarpackie2oo.pl/forum/vie ... 27&start=0

Dalej jadę U mnie ładne słoneczko w oknie.

jas już za 15 min wyjezdzam

Ja niestety odpadam... napęd mi siadł jak wracałem z Krakowa na amen. Wyciągnięty w jednym miejscu tak, że wisi jak nie powiem co a w drugim naszpanowany na full. Tyle planów było na niedzielę... a teraz siedzę w domu Dajcie relacje jak było!

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

troche popadalo , ale jak wyschlo to super, powozilem tyle dzieci ze nie pamietam ile ;-) policja wyrozumiala i pozwala jezdzic kierowcy bez kasku. niestety potem pogoda znowu sie popsula i trzeba bylo uciekac a tyle jeszcze dzieciakow czekalo ;(

_________________
www.zrozumegzekucje.pl

Nie wątpię, ja razem z innymi z Caritas Akademickiego miałem tych dzieci pilnować ale jak widać gówno z tego wyszło. Chętnie obejrzę fotki, jeśli ktoś ma Jakiejś starszej dziewczynki nie woził ktoś? Obiecałem koleżance która tak jak ja KIEDYŚ dorobi się motocykla że ktoś z Was ją przewiezie, ale obietnicy nie dotrzymałem. Zamiast motóra niedługo pewnie dorobię się kupki piachu nad głową.
A taką ładną skorupkę sobie naszykowałem...

_________________

kraik, na prawdę spoko sprawa Walczyliśmy we dwóch do końca i opłacało się. Tyle uśmiechów i radości za tak błahą sprawę jak przejażdżka motocyklem Chyba ze 2,5h jeżdżenia z dzieciakami

Hehe wyrozumiała była, ale mnie się przyczepili hehe

Z ogniska też nas deszcz pogonił. Ja już w Rzeszowie na Rejtana odpuściłem.

Wodzi, na szczęście nie Sprawdził tylko prawko i dowody bo trasa przejazdu z dzieciakami wiodła przez zakaz wjazdu i drogę jednokierunkową. Byli niedoinformowani faktem naszej akcji i po konsultacji z pobliskim strażnikiem miejskim z uśmiechem oddał papiery i pojechali w swoją stronę
Ogólnie trochę śmiechu. Regis wkurzył się, że miała być trasa zabezpieczona przez policję a Ci zmyli się po godzinie patrolowania.
Mimo to wrażenia bezcenne Tyle radości u dzieciaków.

P.S. Wyczesanego masz tego kilograma I doszły mnie słuchy, że masz nieźle moto ogarnięte Może nas podszkolisz coś?

Siemka dopiero odebrałem wiadomość

Ale i tak była by lipa wyjechaliśmy z Sanoka i już przed Brzozowem ściana wody heh ;/ wróciliśmy się do domu suchej nitki na nas nie zostawiło

Ale następnym razem jak najbardziej
4-ką Przemyśl- Rzeszów fajnie się zapierdala ;-) tak że jak coś to na następny raz się zgadamy wyjazdów jeszcze sporo pozdro