Dzisiejszy wieczór na Kalwarii bardzo fajnie się zaczął i tyle mogę powiedzieć bo część z nas zmęczona po cały dniu rozjechała się do domów. Atmosfera przy ognisku świetna i szkoda, że nie mogliśmy zostać dłużej
teraz już wiem, dlaczego ten wieczór "przed" cieszy się taką popularnością 
A co do osób, które jutro po mszy pojadą w Bieszczady np. na Wielką Pętlę to chciałem ostrzec wszystkich. W miejscowości Hoczew i Zahoczewie było świeżo przeprowadzane łatanie drogi więc na drodze znajduje się mnóstwo żwiru - szczególnie na zakrętach, łukach gdzie trudno się ich spodziewać - i nie informują o tym żadne znaki, totalnie nic. Nam dziś zrobiło się w paru miejscach ciepło po wpadnięciu w tą pułapkę więc przestrzegam
w rejonach Połoniny Caryńskiej tez jest sporo piasku jednak widac to z daleka.
