Wczoraj dostałam od znajomej maila z ogłoszeniem, które zamieściła w szkole jedna z nauczycielek jako apel do dzieci i rodziców. Oto jego treść:

"Szczęść Boże Szanowna Siostro Dyrektor, Szanowni Państwo, Drodzy Uczniowie, Zwracam się do Państwa ponownie z ogromną prośbą licząc na Waszą wrażliwość i dobre serce, które okazaliście w wakacje wysyłając kartki choremu Kubie. Teraz 8- letni Konrad potrzebuje naszej pomocy: chłopiec ma zespół Downa, niedosłuch, niedoczynność tarczycy, astmę oskrzelową, alergię pokarmową i wziewną, ale co najgorsze ma wznowę raka – białaczki limfoblastycznej. Konsylium lekarzy uznało, że nie ma już dla niego ratunku, bo jego stan jest na tyle ciężki, że został wypisany z Kliniki Onkologii i Hematologii Pediatrycznej do domu, by umrzeć wśród bliskich. Konrad ma przed śmiercią tylko jedno marzenie- chciałby otrzymać jak najwięcej kartek bożonarodzeniowych. Adres: KONRAD CIERNIAK, POWIDZ- OSIEDLE 2/3, 62-430 POWIDZ. Ufam, że razem pomożemy mu je spełnić na jego ostatniej drodze. Proszę o uruchomienie lawiny dobrych serc. W końcu zbliża się najpiękniejszy okres w roku – Boże Narodzenie. Dziękuję! z poważaniem Kamila Torzewska-Nowak koordynator szkolnego koła Motylego Wolontariatu."

Może ktoś tu zechce wspomóc tą akcję. Dla nas to niewiele, koszt kartki i znaczka, a dla tego dziecka to ostatnie życzenie. Spełnijmy je dając mu trochę szczęścia!

Łzy stają w oczach... brak słów... ostatnie marzenie to kartki świąteczne...

Może warto wrzucić tą akcje na profil fb p2oo ... Facebook to chyba największy portal społecznościowy a w połączeniu z profilem motocyklistów akcja powinna mieć większe powodzenie

Dobry pomysł, zamieszczone.

_________________
Ideal­ny świat jest podróżą, nie miejscem.