| P2K - Forum Motocyklistów http://www.podkarpackie2oo.pl/ |
|
| ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska http://www.podkarpackie2oo.pl/viewtopic.php?f=1&t=20775 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Martinni [ 25 kwie 2016 11:02 ] | ||
| Tytuł: | ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska | ||
Uwaga Kolejna edycja zlotu w Rudawce Rymanowskiej tym razem pod zmienioną nazwą Zapraszamy wszystkich motocyklistów https://www.facebook.com/events/361970117330821/
|
|||
| Autor: | RAFFEN [ 25 kwie 2016 12:42 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Będą jakieś koncerty,jakie zespoły?? ile wjazd?? pole namiotowe?? jakiś plan imprezy?? W ciemno szkoda jechać. |
|
| Autor: | Martinni [ 26 kwie 2016 10:28 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Wszystkie informacje już wkrótce... |
|
| Autor: | joasia6 [ 18 cze 2016 10:15 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Martinni pisze: Uwaga Kolejna edycja zlotu w Rudawce Rymanowskiej tym razem pod zmienioną nazwą Zapraszamy wszystkich motocyklistów
święte słowa  https://www.facebook.com/events/361970117330821/ |
|
| Autor: | WOLFSGARD [ 09 lip 2016 07:43 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
kto z podkarpacia bedzie jechal? przez Rzeszów i o której.... |
|
| Autor: | Sawy3R11 [ 10 lip 2016 05:06 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
to jest tylko w piątek? czy jest też coś w sobotę. Chętnie bym się tam wybrał  zrobili już tam most ?  jak ostnio byłem samochodem to przez rzekę jechałem
|
|
| Autor: | DjAbra [ 11 lip 2016 04:04 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
to już w ten łikend, a dalej brak info o tym ile za wjazd, pole namiotowe itp itd... |
|
| Autor: | WOLFSGARD [ 11 lip 2016 05:15 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Siemanko, w sobote ktos jedzie z Rzeszowa albo przez Rzeszów ??? my jedziemy spod Garażu na skrzyżowaniu..bat.chłopskich-podkarpacka-dąbrowskiego koło IV L.O....o ktorej jeszcze napiszemy.. pisac o ktore skad kto leci..szerokości |
|
| Autor: | PawelSz [ 14 lip 2016 12:31 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
info z Facebooka: STEEL ROSES MC EAST GATE P/C Zaprasza Na kolejny ZLOT W KRAINIE WILKA do Rudawki Rymanowskiej, który odbędzie się w dniach 15-17Lipca . W piątek zapraszamy na powitalnego shota, od godziny 18.00 beda czekac na Was hostessy z tacami pelnymi powitalnego trunku natomiast w sobotę od 11.oo to co tygrysy lubia najbardziej czyli myjnia bikini .CENY WJAZDÓWEK: KIEROWCA 30 PLN PLECAK 20 PLN AMAZONKI FREE Poza tym masa dobrej muzyki, przepysznego Jadła zlotowego oraz wyborne napitki. Do tego konkursy z nagrodami oraz jak co roku przemiłe towarzystwo motocyklistów oraz motocyklistek. NA zlocie zagrają zespoły: Piątek: 1 Trick Beck 2.INSIST 3. SILENT JESTER 4. PIGS 5. Guitar Force Sobota: 1. Pandrador 2. G-HUD 3. Plain Notion 4. Diaboł Boruta 5. Rosarian Zapraszamy!!!! link: https://www.facebook.com/events/361970117330821/permalink/395001687360997/ |
|
| Autor: | WOLFSGARD [ 15 lip 2016 10:24 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
dziś ktos leci z RZ? jeśli tak o której i gdzie spotkanko? |
|
| Autor: | VeteranJaro [ 16 lip 2016 12:05 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Miałem być na 30min, a zajechałem na 3h . Jutro pewnie też pojawię się. Wysyłam obiecane fotki grupowe:     |
|
| Autor: | RAFFEN [ 16 lip 2016 08:06 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
jak tam zlot?, bo w Jasle u brathersów kicha praktycznie nic sie nie działo 5 namiotów pare motocykli |
|
| Autor: | Wiatr w Polu [ 17 lip 2016 05:05 ] |
| Tytuł: | Re: ZLOT W KRAINIE WILKA Rudawka Rymanowska |
Byłem i ja. Oto moja subiektywna relacja Zlot w Krainie Wilka – Rudawka Rymanowska 2016 Ogień w kominku płonie, ubrania się suszą, mogę opowiedzieć, jak było Elcię spotkałem na moście w Przemyślu. Albo za mostem, za Birczą, dopiero w Rudawce, albo w ogóle jej nie spotkałem. Do wyboru. W każdym razie jechaliśmy razem zatrzymując się tu i ówdzie na pogaduchy. Przy okazji okazało się, że Elcia, mimo że mało jeździ, od ubiegłego roku poczyniła wyraźne postępy w technice jazdy. Może jeszcze nie trze podnóżkami o asfalt, ale w zakrętach trzyma stałe, pewne pochylenie, a na „przelocie” przyzwoitą prędkość. Na miejscu było parę namiotów. Szybko zlokalizowaliśmy miejscówkę, gdzie rano można było się spodziewać cienia i zajęliśmy miejsca dla znajomych. Jedno i drugie zupełnie niepotrzebnie – prognozy nie zapowiadały słonecznego weekendu, a miejsca i tak było do woli. Przyjechał Jacek z Przemyśla, Przemki dwa, co to we trzech jedną dziewczynę mają (pozdrawiamy Agę), poznaliśmy Pawła z Adą i Karoliną, okazało się, że Paweł, to brat Cobry i innych Wróbelków z Beska, bardzo urodziwych dziewczyn… Coś tam rozpiliśmy, pogadaliśmy, zjedliśmy kolację na ławeczce. Pod wieczór rozpaliliśmy ogień i przyjechał Dzinio z Edycją i Gagatką. Znali prognozę pogody, więc przyjechali autem.Nad ranem solidnie popadało i do południa wystąpiły lokalne podtopienia namiotów. Wiele ich nie zalało. Najwyżej 12, bo tyle ich było na polu namiotowym. Przydała się folia malarska, którą przezornie zakupiłem po drodze. Sobota zaczęła się od tego, że przyjechał Paweł. Nie sądziłem, że zechce mu się jechać w taki deszcz ponad sto kilometrów. I po co? Na tym właśnie polega fenomen takich spotkań. Przecież nie żeby się napić, choć Paweł utrzymywał, że właśnie po to przyjechał. Przecież alkohol można w domu spożyć, więc na pewno nie o to chodzi. Może po to, żeby spotkać Artura, Raka, nas, Pawła z Krasnegostawu, zgadać się, że znamy Jogusia, że kolega poszukuje kosza sprzęgłowego do swojego motocykla, a (nasz) Paweł ma dwa takie w garażu i gotów jest je nieodpłatnie oddać… Nie będę już rozkminiał, po co jeździmy na zloty. Jeździmy, bo lubimy. Tematem przewodnim soboty były poszukiwania. Jacek szukał aparatu, Elcia kasku, ja kluczyków do motocykla i pakunku z bielizną na zmianę. Kask się znalazł – Karolina zabezpieczyła go na noc w namiocie – kluczyki sam znalazłem, a reklamówkę z moją bielizną znalazła Elcia pod podłogą swojego namiotu, ale dopiero jak go składała w niedzielę rano (Rozłożyłem różne pakunki, żeby zaklepać miejsce dla „naszych”. Zanim je jednak zebrałem w przekonaniu, że nikt już nie przyjedzie, Elcia na jednym z nich rozbiła swój namiot). Niestety aparat Jacka przepadł Mimo niesprzyjającej pogody dojechało parę motocykli. Wieczór spędziliśmy przy ognisku pod wiatą, gdzie było bardzo wesoło, a Kasia od Blendersa ujawniła swój talent: po dwóch piwach potrafi płynnie przetłumaczyć wszystko, co ktoś powie, na język czeski, choć oczywiście języka tego nie zna W nocy lało i w niedzielę też. I to sporo, bo asfaltowa droga wewnętrzna zamieniła się w sporych rozmiarów staw. Trzeba się było pakować i zwijać namioty „na mokro”, czyli w deszczu. Droga powrotna łatwa nie była – zakręty, piach, śliska nawierzchnia - toteż ja Paweł i Elcia, jechaliśmy ostrożnie. Pożegnaliśmy się w Orłach. I na koniec refleksja. Motocykliści, to w większości także kierowcy aut, jednak różnica między jednymi, a drugimi jest taka, że samochodem może jeździć praktycznie każdy, żeby jeździć motocyklem, trzeba mieć w sobie pasję. Pozdrawiam wszystkich uczestników zlotu, których miałem przyjemność spotkać. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+1godz. [letni] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|