"Motocyklowe Pożegnanie Lata" Moto-Baby - Cieszanów 2016
Pożegnaliśmy w sobotę lato chyba na dobre. Jeszcze do 16 słońce przygrzewało mocno, a już wieczorem padał deszcz i niedziela przywitała nas chłodnym deszczowym porankiem.
Mimo łamiącej się pogody frekwencja dopisała, humory również. Starałyśmy się jak najszybciej realizować zaplanowany program, by zdążyć przed deszczem ale i tak wszystkiego nie zaprezentowałyśmy. Były jeszcze w zanadrzu pewne niespodzianki. Trudno, może w przyszłym roku ....
W ostatniej chwili przed imprezą udało nam się zorganizować puszki "Dla Emilki". Wierzyłyśmy, że na motocyklistów zawsze można liczyć. Serca i portfele się otworzyły. Licytacja przedmiotów była spontaniczna, wynikła z potrzeby chwili. Pierwszym ofiarodawcą został Paweł - "Krzepek" który oddał swoją kurtkę motocyklową. Chciał za nią jedyne 150 zł.- a za ile poszła? ZA 900 ! (kurtka nabyta przez Wehikuł Leżajsk będzie do odbioru po nadrukowaniu na niej odpowiedniego napisu), a dalej już pooooszło....
Szczęśliwy nabywca damskiej garderoby ofiarował do puszki całe 20 funtów ! Nigdy bym nie przypuszczała, że kubek z logo Jarosławia może być wart 200 zł.- a jednak TAK. Brawo Jacek, a nawet dwa Jacki, jeden który licytował, drugi który ofiarował. Również baner DEWASTACJI został zlicytowany i zmienił swojego właściciela. Szkoda, że deszcz przerwał nam dalszą zabawę, za chwilę byśmy chyba licytowali motocykle albo miejsca noclegowe w domkach
Finał zbiórki "DLA EMILKI" to kwota 2354 zł, 70 funtów i 0,70 euro !!!
Dziękujemy bardzo wszystkim ofiarodawcom za zaangażowanie i hojność. Bardzo dziękujemy naszym młodym wolontariuszkom Julce i Roksanie za pomoc w zbiórce pieniędzy.
Pragniemy również serdecznie i gorąco podziękować Organizatorom imprezy; Wójtowi Gminy Cieszanów Panu Zdzisławowi Zadwornemu za wsparcie finansowe, Wojtkowi Świzdorowi za sprawną obsługę sceny i cenne wskazówki organizacyjne, oraz Jackowi Zającowi za to, że był wszędzie gdzie był potrzeby.
Najserdeczniej dziękujemy naszym koleżankom, kolegom, przyjaciołom, motocyklistom, znajomym i nieznajomym za tak liczną obecność. Impreza była dla Was, a bez Was by jej po prostu nie było !!!
LWG - MOTO BABY Beata, Edycja i Alicja
P.S.
Przepraszamy Pana Wójta za małe faux pas na bramie. Mam nadzieję, że zaistniała sytuacja była bardziej zabawna niż karna.