W tamtym roku zebrano 9164 zł a w wcześniejszych latach już nie pamiętam ale na pewno dużo mniej niż w tym roku. Podziękowania dla wszystkich którzy wsparli tę akcję między innymi dla sponsorów: MOTO-LUKA, MOTOMANIA, MAR-MOT, 4-Biker, MK-Motocykle którzy dali przedmioty na aukcje charytatywne jak również dla tych co poświęcili swój czas by to wszystko zorganizować. Co mogę dodać od siebie hmm byłem w wszystkich trzech domach dziecka, radość dzieciaków i ogólnie prze miła atmosfera tam panująca utwierdziła mnie tylko w tym że robimy dobrą robotę i trzeba to kontynuować. Pogoda nie dopisywała jak rok temu jednak pomimo niesprzyjających warunków znalazło się kilku śmiałków którzy odpalili swoje maszyny i razem z samochodową ekipą mikołajów wyruszali z podpromia. Pierwsza była Łopuszka, razem z nami wybrali się tam członkowie PRz Racing Team / Formuła Student Politechniki Rzeszowskiej mamy nadzieje że w przyszłym roku również będziemy mogli liczyć na waszą pomoc. Tydzień później planowo mieliśmy się wybrać w Sobotę i w Niedzielę do dwóch Rzeszowskich domów dziecka jednak plany trochę się pozmieniały. W Sobotę wyjechaliśmy po mikołaja który miał wylądować na lotnisku w Jasionce. Razem z Samochodową ekipą która miała go zawieść na Rzeszowski Rynek wyruszyliśmy z pod lotniska i chwilę później byliśmy już na miejscu. Mając zakupione dzień wcześniej kilka kilo cukierków rozdaliśmy prawie wszystko. Niedziela zaś była bardzo pracowita, dwa domy dziecka to jednak dość dużo jak na jeden dzień ale motocykliści to twardzi ludzie i daliśmy radę. Pierwsze wybraliśmy się do Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej imienia dr. Henryka Hanasiewicza. Rozdawanie prezentów, przesłuchiwanie dzieci przez mikołaja czy były grzeczne
a na koniec odpaliliśmy motocykle i dzieciaki sobie pogazowały i narobiły dużego szumu
Pamiątkowe zdjęcia, pożegnanie i ruszamy dalej do Rodzinnego Domu Dziecka MM Szurdyga. Na miejscu skromny poczęstunek jak w wszystkich wyżej wspomnianych placówkach + odpaliliśmy grilla jednak późna godzina, niska temperatura i padający deszcz skutecznie odstraszał by wyjść na zewnątrz ale mikołajowi pomocnicy spisali się na medal i upiekli prze pyszne kiełbaski. Dzieci dostały dużo prezentów jak i nieco większe takie do wspólnej zabawy. Kilka Zdjęć