Kto jedzie moturem? Ja jak odpalę to jadę

wykciukowane

_________________
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Piszę poprawnie po polsku
bikepics
co twój głośny motocykl mówi o tobie

jak dojadę to ja!

_________________
same shit, different day.

Ja bede razem z kumplem na r1 w Lct
Dajcie znac ile moto na Pdp

Na Pdp było ok 8 moto

Przy takiej pogodzie to i tak dużo. Piszą na nowinach że o 11 jakiś motocyklista w Kraczkowej położył sprzęta, to ktoś od nas?

Tak od nas ale wszystko z nim ok

Jestem zyję i trochę mi głupio że nie mogłem być tam z wami, no i że ogólnie zawiodłem.
Generalnie temat trochę za bardzo rozdmuchany - trochę źle się poczułem, może przez zmęczenie, nadmiar kawy i pracy w ostatnich dniach, do tego słaba dieta. Chciałem zjechać na poboczę i wjechałem do rowu
Nic mi nie jest a pani która wezwała milion służb spowodowała wielki chaos do tego musiałem się kłucić z lekarzami żeby mnie wypuścili z karetki.
Przy okazji dostałem mandat i pkt karne.... tak na urodziny muszę przyznać że takiego prezentu to naprawde się niespodziewałem
Wyjazdu nie żałuje i jak bym miał powtórzyć dzisiejszy dzień to i tak bym pojechał, jedyne czego mogę załować to tej kasy która muszę oddać za mandat - wolał bym ją przeznaczyć na te nasze dzieciaki.
Mam nadzieje że misiek z mojego kufra trafił do celu - obiecałem mu bezpieczny transport - cóż nie wyszło
Chciałem podziękować wszystkim motórzystom którzy ruszyli na pomoc, wielki szacunek!

Jedyną uwagę jakią mogę mieć na przyszłość to starajmy się nie zdzierać kasku poszkodowanemu bo prawie głowe mi urwało tak serio to czasem są przypadki cięższe z obrażeniami kręgów i lepiej otworzyć tylko szybę i zostawić go na głowie.

Jeszcze raz dzięki za pomoc, źle się z tym czuje że dałem dupy i nie byłem tam dziś z wami - chwilowa niedyspozycyjność - bywa. Czekam na filmiki z trasy (bez mojego udziału - jak ktoś coś nagrał to proszę wyciąć)
Wszystkich których naraziłem na stres - przepraszam

_________________
lewa!

ja dzisiaj pierwszy szlif. Wyjechałem z domu i po niecałym kilometrze leżałem. Szkoda, że nie wyjechałem minutę później bo jak podnosiłem moto to mijała mnie piaskarka. Nie ma lipy, urwane lusterko, ciężarek i przygięty dekiel, no i klamkę sprzęgła mi urwało, ale się nie poddałem wróciłem do domu, założyłem starą na szybko i akurat jak dotarłem na podpromie to wyjeżadżaliście.

_________________
same shit, different day.

ozzi, to dobrze chłopaku, że z Tobą wszystko dobrze. Trzymaj się

_________________
Pozdro, tadzik
Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój. ©Duńczyk
Piszę poprawnie po polsku
bikepics
co twój głośny motocykl mówi o tobie

Sprzęt się wyklepie, ważne że wszyscy cali Szacun dla tych którzy mimo pogody przyjechali na moto! Dziena za dziś było super

Szczęśliwy wyjazd Ozzi mój wyjazd tez niezbyt udany pomimo pukajacych sie w glowe osob 50 + w autach udalo mi sie dotrzec na lidla jednak podczas drogi do Kańczugi musielismy z Wiesiem (srebrna r1) zatankowac (i tu cale szczescie ze sie rozdzielilismy - mniejszy obciach ) . po wyjezdzie w szczerych polach albo napinacz na rozrzadzie zrobil kuku albo zawór przybil liatke z tlokiem. Bedzie zabawa na zime Thx dla wszystkich mikołajów

ozzi; Misio trafił w dobre ręce, ale najważniejsze że jesteś cały.

Było super, dzieki wszystkim za stworzenie takiego klimatu

ozzi, Twojego Misia dałam dziewczynce o imieniu Sylwia, nieśmiało wyszła na środek z koleżanką i zaspiewaly obie piosenkę. Myślę, ze Miś trafił w odpowiednie ręce
Pozdrawiam, Śnieżynka

Impreza zaliczona było naprawdę super i tak jak zawsze dzieciaczki dawały czadu. Ozi no widziałem jak ci kas ściągali i przyznam ci racje jak byś coś miał z kręgosłupem to by cie dobili tym ściąganiem aż się zapytałem czy na pewno odpięli ci dół. Co do tych służb, jeżeli ty tam mdlałeś w tej fosie to ci powiem że to była prawidłowa reakcja, bo widziałem na własne oczy że coś jest nie tak więc to chyba lepsze rozwiązanie niż czekać, nikt nie chciał podejmować takiego ryzyka. Co do mandatu to po wezwaniu karetki do wypadku drogowego ci i tak dzwonią po Policje więc nie uniknął byś go. Zrób sobie jakieś badania i za tydzień ładnie z nami na rz pojedziesz.