P2K - Forum Motocyklistów
http://www.podkarpackie2oo.pl/

VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo
http://www.podkarpackie2oo.pl/viewtopic.php?f=1&t=22554
Strona 4 z 5

Autor:  bejo [ 27 cze 2017 12:50 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

wojtek3nie pisze:
Ha ha. Po prostu nie sprawia mi problemu jazda po kamyczkach. Temat pokrewieństwa już wyjaśniliśmy. Impreza mi się podoba. Zorganizuj podobną, a będę i ją zachwalał.


Byłeś na Małej Pętli po Gminie Dębica w maju?

Autor:  wojtek3nie [ 27 cze 2017 12:53 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Bylem. Też fajnie było mimo że trasa taką sama jak rok wzesniej. I było co zjeść... a kibel za to płatny... [WINKING FACE]

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Autor:  bejo [ 27 cze 2017 03:33 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Więc ja i Synk mamy pełne prawo wypowiadać się na temat organizacji takich imprez. Wiemy ile czasu, nerwów i środków kosztuje przedsięwzięcie zważywszy na to, że zaczynasz od zera ale zawsze trzeba słuchać i słyszeć co mówią uczestnicy i wyciągać wnioski na przyszłość. Tutaj, w 7 edycji już tego zabrakło - organizator słuchał ale nie słyszał.

Autor:  wojtek3nie [ 27 cze 2017 06:36 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Jeśli jesteście organizatorami małej pętli, to szacun. Fajna impreza, brakuje takich, przynajmniej według mnie. Nie rezygnujcie i róbcie dalej to co robicie. Małą pętlę też polecałem i kilka osób skorzystało... [GRINNING FACE WITH SMILING EYES]

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

Autor:  jopek [ 28 cze 2017 09:50 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Do tej pory zaliczyłem 4 edycje i po tej mogę śmiało stwierdzić, że organizacja była jak te drogi po których mieliśmy "zaszczyt" jeździć. Brak alternatywnych dróg dla szutrów które nie były dla motocykli sportowych. Zamknięta droga ponieważ odbywał się rajd górski (ktoś zapomniał sprawdzić?), objazd który był morderczy dla sportowych opon (moja dokonała żywota w środku jakiegoś zadupia, dobrze, że motocykliści są dosyć solidarną grupą bo pewnie pozostałbym tam do dziś). Ogólnie po tej wspaniałej imprezie czeka mnie:
- wymiana tylnej opony, przednia pocięta, ale jeszcze pojeździ
- wymiana filtra powietrza (20 km w pyle dało mu radę)
- dużo pracy przy motocyklu, aby zaczął wyglądać przyzwoicie
Mnie ta impreza kosztowała ponad tysiąc złotych więc następnym razem na pewno się na nią nie wybiorę, już wolę to przepić na jakimś zlocie

Autor:  masterson [ 02 lip 2017 03:48 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Przeczytałem, bo byłem nie do końca z braku czasu na dokończenie ale 70% trasy zrobiłem i na prawdę przeraża mnie ograniczenie umysłowe co niektórych. Płaczecie że ktoś się wypieprzyć drugi coś urwał 3 pociol oponę...serio? A to z chytrości o nagrodę czy z samo zaparcia pchales się tam gdzie nie pozwalały ci twoje skromne umiejętności, lub poprostu możliwości maszyny. Nie dojechałem do szutrów ale z tego co wiem można było je objechać asfaltem, podniecacie się że umowy organizator itp. Dla mnie kompletnie organizator był nie istotny, istota tej imprezy choć byłem 1 raz i to nie do końca było spotkanie na nowych trasach masę motocykli, miny ludzi na bocznych drogach gdzie przejezdzaly masy motocykli...a zresztą. Poprostu przeraża cię mnie ludzie swoim debilizmem i zbcie przysługę i nie bierzcie już więcej udziału z żadnych imprezach masowych. Czyśćcowe sobie Moto z garażu czy cokolwiek innego tam wymieniacie ale róbcie to sami z sobą. Całą resztę pozdrawiam, nie mówię że było super extra tylko poprostu w porządku, ciekawie i zawsze coś innego. Dla mnie kolejny dzień który mogłem spędzić z moim motorem i innymi Moto świerkami. Bye

Autor:  tadzik [ 02 lip 2017 04:48 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Po pierwsze; jak coś piszesz to nie obrażaj adwersarzy, bo to wcale nie dodaje ci punktów morale.
Po drugie; jak już coś naklikasz to zadaj sobie trud i przeczytaj to co naklikasz przed wduszeniem guzika "wyślij"
Dziękuję.

Autor:  CyberKozA [ 02 lip 2017 08:58 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

masterson, najpierw naucz się poprawnie pisać i składać choćby proste zdania, a dopiero potem pisz o debilizmie innych ludzi. A twoje rady gdzie kto w czym ma brać udział, znajdą mniej więcej taki posłuch, jak wystąpienia Kurskiego.

Cytuj:
Nie dojechałem do szutrów

Co, brakło umiejętności żeby chociażby do nich dojechać? :troll:

Autor:  masterson [ 02 lip 2017 09:45 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

CyberKozA, nie zależy mi na posłuchu gdyż z mojej str był to komentarz a nie wywód.
Tadzik, fakt może parę słów jest niezrozumiałych - pisałem na tel. A obrażanie obrażających, nie jest obrażaniem :)
Sprawdzilem przed kliknieciem.
Do szutrów zabrakło czasu - obowiązki.

Autor:  python28 [ 02 lip 2017 09:58 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Przestańcie już nazywać te kamole wielkości pięści szutrem, bo z szutrem nie miało to nic wspólnego. I to by był jedyny zarzut do organizatora, gdyby napisał że to raczej offroad dla enduro to było by wszystko jasne i na temat. Mój turystyk akurat dał radę ale widziałem na trasie ścigacze i współczuję.

Gdyby energie poświęconą na narzekanie poświęcić na organizację czegoś jak niegdyś kolega z forum to zrobił to było by tak jak byśmy chcieli chociaż na pewno też znalazło by się wielu którym coś by nie odpowiadało.

Autor:  masterson [ 02 lip 2017 10:08 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

python28 pisze:
Przestańcie już nazywać te kamole wielkości pięści szutrem, bo z szutrem nie miało to nic wspólnego. I to by był jedyny zarzut do organizatora, gdyby napisał że to raczej offroad dla enduro to było by wszystko jasne i na temat. Mój turystyk akurat dał radę ale widziałem na trasie ścigacze i współczuję.

Gdyby energie poświęconą na narzekanie poświęcić organizację czegoś jak niegdyś kolega z forum to zrobił to było by tak jak byśmy chcieli chociaż na pewno też znalazło by się wielu którym coś by nie odpowiadało.


Dokładnie, tak samo nazywałem moze fakt za ostro niektore osoby ale ludzie zawsze możnabyło w nie nie wjezdzać widząc ze nie ma szans przejechac. Jak wspomniałem wczesniej nie dojechałem więc jeśli faktycznie były to głazy to tym bardziej. W każdym bądz razie do miejscowości Uście Gorlickie drogi ok, no może poza tym wałem z rajdem na SK.
LwG

Autor:  python28 [ 02 lip 2017 10:12 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Tam właśnie koleś złapał gumę.

Autor:  jopek [ 03 lip 2017 02:25 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

masterson pisze:
Przeczytałem, bo byłem nie do końca z braku czasu na dokończenie ale 70% trasy zrobiłem i na prawdę przeraża mnie ograniczenie umysłowe co niektórych. Płaczecie że ktoś się wypieprzyć drugi coś urwał 3 pociol oponę...serio? A to z chytrości o nagrodę czy z samo zaparcia pchales się tam gdzie nie pozwalały ci twoje skromne umiejętności, lub poprostu możliwości maszyny. Nie dojechałem do szutrów ale z tego co wiem można było je objechać asfaltem, podniecacie się że umowy organizator itp. Dla mnie kompletnie organizator był nie istotny, istota tej imprezy choć byłem 1 raz i to nie do końca było spotkanie na nowych trasach masę motocykli, miny ludzi na bocznych drogach gdzie przejezdzaly masy motocykli...a zresztą. Poprostu przeraża cię mnie ludzie swoim debilizmem i zbcie przysługę i nie bierzcie już więcej udziału z żadnych imprezach masowych. Czyśćcowe sobie Moto z garażu czy cokolwiek innego tam wymieniacie ale róbcie to sami z sobą. Całą resztę pozdrawiam, nie mówię że było super extra tylko poprostu w porządku, ciekawie i zawsze coś innego. Dla mnie kolejny dzień który mogłem spędzić z moim motorem i innymi Moto świerkami. Bye


Po pierwsze jak nie dokończyłeś nawet trasy to nie pier***, że można było to czy tamto. Po drugie jak kogoś nie znasz to go nie obrażaj, chyba,że chcesz po ryju nałapać.

Autor:  Synk [ 03 lip 2017 10:29 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

Masterson, są ludzie którzy jadą i myślą: za zakrętem będzie lepiej...i jadą dalej. A są tacy którzy zakładają że jest za dużo zakrętów. Który typ lepszy? Nie ma odpowiedzi.
Jedni pojechali się przejechać (jak ty. czemu nie np w kieleckie albo zarywać doopy w jakiejś pipidówie?), inni pojechali PRZEJECHAĆ trasę. Było zadanie do wykonania to chcieli je wykonać. Dlatego (po zamknięciu odcinka przez policję) aby wykonać kwalifikację niezbędnym było przejście na kredkach do cmentarza (nieliczni to zrobili, możliwe że to byli tubylcy), albo przejechać szutry (2 punkty były na szutrach) i tylko balonem, dronem, lotnią dało się te "szutry" ominąć.
Zresztą po choooj jechałeś na PP skoro uważałeś że trasa jest tylko dla organizatorów?

Jak dla mnie to brak było jakiegoś ajenta z kiełbasami aby przed powrotem coś na ząb wrzucić. W błąd wprowadzała też informacja że trasę ( w całości) tyczono i przejechano FJR (albo to ściema albo kosztowało ich to sporo wysiłku, tym bardziej że wytyczali trasę 2 miesiące wcześniej - czyli jak było raczej mokro.) Ktoś mówi - przejechałem FJR...to ludzie myślą...mniejszym turystykiem tym bardziej się da...Sporty to wiadomo - nie na takie trasy. Ale szacun dla gościa który pojechał tam Cruiserem 1800, chyba Valkirią. Taki gość nie jedzie dla nagród.

Autor:  barlit [ 07 lip 2017 10:18 ]
Tytuł:  Re: VII POZNAJ PODKARPACKIE NA 2oo

[img]https://images82.fotosik.pl/682/b9c947e5b123b785.jpg[img]

Pierdolicie i rozczulacie się jak stare baby. Byłem na wszystkich edycjach podkarpackich i wszystkich małopolskich, zawsze są plusy dodatnie i plusy ujemne. Tym razem trasa opisana bardzo spoko poza dwoma błędami ale jak ktoś miał choć trochę orientacji i oleju we łbie to żaden to problem. Ja nie błądziłem a zdarzyło się to pierwszy raz na PPN2oo. Zakończenie troszkę słabe ale przynajmniej nie trzeba było czekać aż wszyscy dojadą i można było wracać do domu na browara i karkówkę z grilla...
O szutrach była mowa, a na nagrody niektórzy mieli takie ciśnienie, że jeden prawie płakał bo selfika mu brakowało...żałosne

Strona 4 z 5 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/