P2K - Forum Motocyklistów
http://www.podkarpackie2oo.pl/

Kilometry marzeń
http://www.podkarpackie2oo.pl/viewtopic.php?f=1&t=23072
Strona 1 z 2

Autor:  sekija [ 15 lis 2017 11:47 ]
Tytuł:  Kilometry marzeń

Jestem z zamiłowania MOTOCYKLISTKĄ i kocham podróże. Każdy prędzej czy później wpada na pomysł, który jest tylko odległym marzeniem nie do spełnienia. Moim jedynym marzeniem stała się podróż przez świat na motocyklu. Ktoś może pomyśleć "każdy by tak chciał" Ale jeśli ryk silnika, wiatr napierający na klatkę piersiową i zakręty dotąd mi nieznane są tym co daje mi energię do życia... Czy warto się poddawać i rezygnować z marzeń tylko dlatego, że pieniądze podcinają nam skrzydła? Nie ma na co czekać! Chciałabym pojechać przed siebie i nagrać serię filmów dokumentalnych - jak wygląda podróż motocyklem przez świat dla takiej małej, drobnej dziewczyny jak ja. Przygotowuję się z otwarciem kanału na YT żebyście mogli być na bieżąco i cieszyć się razem ze mną z tej przygody. Niestety status studenta i moje obecne zarobki mogą pokryć zaledwie koszty związane z przygotowaniem motocykla na taką wyprawę :( Warto próbować bo marzenia są po to żeby je spełniać a jeśli wam chociaż złotówka jest zbędna i możecie ją przeznaczyć na spełnienie marzenia to będę ogromnie za nią wdzięczna.

Sama teraz ciężko pracuję na koszta związane z przygotowaniem motocykla do trasy, noclegami i wyżywieniem.

Tylko niemożliwe jest warte wysiłku.
Start przygody planuję na okolice kwietnia a cel zależy od Was bo każda złotówka daje mi około 2,5 km :)

Marzenia zawsze brzmią głupio, gdy się ujmuje je w zwykłe słowa.

Link do zbiórki https://zrzutka.pl/25k2nh

Autor:  kwas [ 15 lis 2017 11:54 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Nie ma to jak założyć konto żeby zdobyć kasę . Mam nadziej ze administracja to wyjebie

Autor:  Dziadzio_Rommel [ 15 lis 2017 11:56 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Juz przelewam wyplate

Autor:  CyberKozA [ 16 lis 2017 12:27 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Ja mam marzenie nie marznąć na przystanku, tylko grzać się w cieplutkim Audi A8 które mój szef sprzedaje. Niestety, status alkoholika i moje obecne zarobki nie pozwalają mi na więcej, niż zazdrosne zerkanie na to cacko. Myślę jednak że warto realizować marzenia, dlatego proszę, dorzućcie się zbędnymi 200 000 złotówek i pomóżcie mi.
Nr konta:
66 666 666 666 666 666 666 666 666 666

Autor:  chucknoris [ 16 lis 2017 08:21 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

post jest w tematyce motocyklowej więc zostaje, po drugie autorka nie jest brzydka więc post zostaje, po trzecie wypadałoby się przedstawić w powitalni.

Autor:  rudzielec [ 16 lis 2017 09:57 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Wydaje mi się, że na tym forum, gdzie większość ludzi to miłośnicy motocykli każdy ma takie marzenie, żeby przejechać chociaż część świata na swojej maszynie. Jakby każdy wrzucił post, że zbiera pieniądze na wycieczkę i oczekuję, że inni się dołożą, to zrobiłby się tu kompletny śmietnik. Zresztą nie wiem skąd w ludziach brak jakiegokolwiek wstydu przed żebractwem, bo nie ukrywajmy, jest to forma żebractwa. Równie dobrze mogłabyś usiąść pod marketem z kartką z napisem "zbieram na wycieczkę motocyklową". Tylko, że w taki sposób głupio żebrać i lepiej zrobić to przez internet, bo jest to bardziej anonimowe i nie trzeba patrzeć ludziom w oczy. Nie stać Cię na wyjazd, to odłóż swoje plany o rok czy dwa, uzbieraj potrzebną kwotę i wtedy pojedź. Wtedy będziesz miała jeszcze większą satysfakcję, że sama to osiągnęłaś. Wyjazd nie jest jakąś elementarną potrzebą, którą musisz zrealizować natychmiast. Jesteś młoda, zdrowa, sprawna więc nie widzę najmniejszego powodu dla którego miałabym oddawać Ci chociażby złotówkę. A jeśli będę miała zbędne pieniądze, to wolę przeznaczyć je na tych naprawdę potrzebujących, chociażby na akcję motomikołajek, organizowaną przez społeczność tego forum, żeby dać trochę radości dzieciakom, które nie mają podstawowych dóbr. I do tego też zachęcam całą resztę, a nie do sponsorowania pomysłów roszczeniowych ludzi, którym nie chce się zapracować na swoje marzenia, bo wolą wyciągnąć rękę i powiedzieć "daj".

Autor:  Piszol [ 16 lis 2017 10:38 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Jak mi to teść mówił "Kto nie ryzykuje ten w kryminale nie siedzi". Moim zdaniem temat nie jest plagą jest jednostkowy, a nóż ktoś stwierdzi a ..uj mam luźne 10tyś i przeleje je na spełnienie marzeń Justyny. Nie ma co hejtować, trochę dystansu. Czasem wydawałoby się pomysły oderwane od rzeczywistości, potrafią się spełniać. Grunt to obrać sobie cel i dążyć do niego.

Justyna trzymam kciuki i Romla muszę jeszcze trochę pocisnąć żeby i następną wypłatę też przelał. :ok:

Autor:  CyberKozA [ 16 lis 2017 01:16 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Cytuj:
Romla muszę jeszcze trochę pocisnąć żeby i następną wypłatę też przelał

Pociągnij go za pejsy, hrehrehre.

Piszol, nie chodzi o hejtowanie, ale wkurwia człowieka jak sam zapieprza, odmawia sobie różnych rzeczy, albo zwyczajnie z niektórych marzeń rezygnuje, a tu przychodzi laska w alpajnstarsach, na relatywnie świeżym moto, i wyciąga rekę po kasę, bo ona ma marzenie. Nie przypominam sobie żeby np. Kinio robił zbiórkę na swoją podróż.
A jeszcze bardziej wkurwia że żadnych konkretów nie podała, żadnych planów, nawet nie wiadomo skąd jest. Zarejestrowała się, nie zaliczyła powitalni, tylko od razu "hej, dajcie kasę".

Autor:  chucknoris [ 16 lis 2017 02:07 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

możesz zrobic tak samo

Autor:  CyberKozA [ 16 lis 2017 05:21 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Albo mogę zachować godność :).

Autor:  januszek [ 16 lis 2017 05:51 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

To teraz podaj jakieś konkrety, skąd jesteś, jaki plan podróży, zdjęcia a najlepiej w bikini, uwierz, że chętni się wtedy szybciej znajdą i grosiwa nie pożałują ;)

Autor:  dodek [ 16 lis 2017 06:01 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Widzę że w pierwszym szeregu cisną ciśną osoby które w życiu w nikogo (chyba oprócz samych siebie) nie inwestowały ..... :|
Nie każdy musi robić jak murzyn aby sie spełniać - czasami kasa przychodzi bardzo łatwo - ale inicjatywa wyjść od nas i nie jest to takie łatwe jak się wydaje.
Tak BTW - Crowfunding to nie jest żadne żebractwo, ale bardzo potężne narzędzie w realizacji swoich pasji - przykładów w polskim necie jest multum szkoda wymieniać bo każdy może to sobie znaleźć.

Do odważnych świat należy. sekija ja trzymam kciuki aby się udało ;) Ale mocno zastanów sie nad zmianą motoru na 125 - pali to 2l/100km - suma sumarum jak policzysz koszty paliwa przez cały dzien jazdy przy spalaniu 5-6l a 2l, to po 1 tygodniu jeźdzenia non stop robi sie oszczedność nawet 600-700zł.

PS zdjecia w bikini możesz tu wrzucić - masz aprobatę :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  CyberKozA [ 16 lis 2017 07:16 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

dodek, chyba nie rozumiesz idei crowdfundingu.

Autor:  Spider [ 16 lis 2017 07:18 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Czy ktoś sie orientuje co z kolesiami chyba z Rzeszowa lub okolic co również mieli objechać świat , a nawet w Telewizji Rzeszów była o nich wzmianka bo jakoś chyba umarło . Ale oczywiście koleżance życzę jak najlepiej :)

Autor:  RAFFEN [ 16 lis 2017 08:24 ]
Tytuł:  Re: Kilometry marzeń

Wystarczy że sprzeda moto kupi o połowę tańsze (wcale nie musi być gorsze) wtedy będzie dużo bliżej spełnienia swojego marzenia.Resztę doskładać i marzenie jest w zasięgu ręki.Ale po co najlepiej iść na łatwiznę.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/