Drogi Moto-Miko-Tito-Łaju Nasz,
Dobre serce Masz,
Ja Ci powiem ładny wierszyk,
Ty mi prezent dasz!
Jeszcze raz, bardzo dziękujemy za wczorajsze odwiedziny Mikołaja.
Dzieci już od 17:30 wyglądały i nasłuchiwały, i wjazdowe łutu-tutu reniferów wywołało ogromne poruszenie - jak zawsze zresztą, już od ośmiu lat
Prezenty trafione do tego stopnia, że odjazdowe łutu-tutu, pozostało wręcz niezauważone
Domiś latał bokiem do kolacji i po przerwie na sen, od rana dalej lata bokiem między krzesłami i pod stołem...
ps. zapomniany wierszyk wstydziocha Heleny:
Mery Christmas, Christmas Mery
Siedzą sobie renifery
Wszystkie mają dziwne minki
Bo urwały się z choinki.