A przy pierwszym razie co wziąć ze sobą, długo schodzi itd. ?? Jak to wszystko wygląda?

Nie mam w Rzeszowie książeczki.. można oddać krew bez niej?

grafi, dowód osobisty i dobre zdrowie Jeśli czujesz się chory to lepiej odpuścić. Zazwyczaj schodzi około godziny, z tym że większość tego czasu to czekanie na wyniki badań przed oddaniem krwi (Zanim pobiorą od Ciebie 450 ml pobierają Ci w laboratorium 50 ml i robią badania na HIV, WZW B i C, i wszystkie inne choroby uniemożliwiające pobranie krwi). Następnie idziesz - pod warunkiem, że badania wypadły pomyślnie - na kawę lub herbatę (w standardzie ) a później musisz (choć nie zawsze) odczekać swoje w kolejce do oddania krwi. Samo oddanie krwi trwa jakieś 10-15 minut.

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

a do jasła się ktoś wybiera? ja byłem 13 grudnia więc po 11 lutego mogę iść

_________________
Pamiętaj, tchórz umiera tysiąc razy, odważny umiera tylko jeden raz.

melduję swoją obecność!
stacja krwiodawstwa na wierzbowej?

Spróbuję się i ja pojawić

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Super!!!
To zapraszamy resztę chętnych na piątkowe oddanie.
mi pewnie zejdzie tam dłużej - pierwszy raz będę oddawał w Rzeszowie

Będziesz jechał przez Łańcut? to może spotkamy się na Lidlu np. o 9:30 i pojedziemy razem? - będzie mi łatwiej trafić

Pytanie nieaktualne:
muszę jeszcze przed oddaniem zaliczyć urząd wojewódzki.

3-5 min u mnie książkowo około 15 min



Tak na wierzbowej.



O trudnościach nie meldować, do zobaczenia



Jak masz miejsce to chętnie się zabiorę z Tobą, tylko byłbym o 9.30 koło stawu browarnego, na placu do nauki jazdy. Jak to nie kłopot

_________________
"Nie mów mi jak bardzo jesteś wykształcony, powiedz mi jak dużo podróżowałeś".

Piszoł chętnie Cię zabiorę jeśli masz czas (przypuszczalnie będę wracał z Rzeszowa dopiero koło 13)- tak jak pisałem, najpierw muszę odstawić znajomą do UW (później ją odebrać) i załatwić jeszcze kopie kartoteki na Warzywnej.

ten plac i staw to przy Cetnarskiego?

Mirek, jesli to pytanie kierowałeś do mnie to tak - jadę przez Łańcut. Możemy się spotkać na Lidlu jutro o 9.30. Numer do mnie masz, ja do Ciebie też, w razie czego jesteśmy w kontakcie. Do zobacznia!



Piszol - zależy od tego, jakie kto ma żyły i jak bardzo się stresuje. U mnie leci to koło 5 minut, bo mam żyły o sporym przekroju no i idę na luzie

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Tak Robert - pytałem Ciebie, ale plany mi się trochę rozbudowały i nie chcę Cię naciągać na niepotrzebną stratę czasu i jeśli Piszołowi pasuje tak długie przebywanie w moim towarzystwie to spotkamy się na miejscu

Nie ma sprawy. Ja w Rzeszowie będę z moją Narzeczoną, mamy dość sporo spraw do załatwienia, więc późno będę wracał No to do zobaczenia jutro o 10 w RCKiK

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

Jak masz jeszcze coś do załatwienia to nie będę gitary zawracał. To spokojnie spotkamy się na miejscu o 10.

_________________
"Nie mów mi jak bardzo jesteś wykształcony, powiedz mi jak dużo podróżowałeś".

to nie zawracaj - widzimy się jutro rano i kropka.

Na warzywnej jestem teraz i wszystko już załatwiłem, a znajoma sama jeszcze nie wie czego tak naprawdę chce. Jak dotrze przed moim wyjazdem to ją wysadzam pod UW i po oddaniu zabieram, a jak nie przyjdzie to jadę tylko na krew.

Na warzywnej nas wyrzucili ale była alternatywa na rynku był Nowy Wesoły Autobus Krwiodastwa i tam oddaliśmy . Jak zwykle nie obyło się bez śmiechawy i szydery
Ekipa Speedy, mirek13, grafi, Robert_K z żonką , Piszol. Chytrusy nie dali podriftować nowym autobusem pff

_________________
"Nie mów mi jak bardzo jesteś wykształcony, powiedz mi jak dużo podróżowałeś".