Nie jest to typowy zlot motocyklowy z blachami czy polem namiotowym. Raczej impreza dla miłośników crossu. Znośne punkty obserwacyjne i niezłe emocje. Na rozpoczęciu sezonu dla mnie topem były zmagania kilkulatków - nieźle chłopaki mnie rozbawili. Dobry pomysł na spędzenie niedzieli.
http://nowadeba.com.pl/index.php/pl/left/informacje/mcq_2010_zakonczenie_sezonu_motorowego