Ale to pismo to jest dno po prostu. Żadnych konkretów, wymijające stwierdzenia "bo ja mam rację". Tak to można odbijać piłeczkę w nieskończoność. Idiotyzm.

_________________
50->650->660->650

1. odpisujemy na pismo??
2. piszemy petycję i podpisujemy, przez zimę można zebrać sporo podpisów i nie koniecznie tylko motocyklistów (żona, kochanka, córka, matka, brat, siostra, ojciec, babcia, dziadek....)
3. odpuszczamy ????

_________________
Tutaj chodzi o pasję, tutaj chodzi o siłę, tutaj chodzi o moc..... live free or die

http://www.dswpp.com.pl

Opcja nr 1 i 2 jak dla mnie.

Tutaj widać ewidentny brak chęci działania, tylko odsuwa się problem. Co z pomysłem o ustawieniu tabliczki w których godzinach zakaz by obowiązywał? Zero odzewu.

Może 2?

_________________
Kocham poznawanie świata w celach wypoczynkowych i niekomercyjnych z wykorzystaniem motocykla jako głównego środka transportu.

RaC Team

Opcja 1 i 2

_________________

Dwusuw kopci, dwusuw czadzi, dwusuw nigdy Cię nie zdradzi!!!

Tylko opcja 1 i 2 wchodzi w grę. Nie odpuszczajmy protestów ! Przecież na jednym jak i drugim o mało nam Regis nie zginął

Na pewno nie odpuszczamy. Nie ma takiej zaje****j możliwości.

Panowie - jak pojedziecie do niego pod dom i mu narobicie huku pod oknem to tylko dolejecie oliwy do ognia. Ja bym proponował spotkanie oficjalne, gdzieś tam u niego w biurze. Pogadalibyśmy z nim, bo przez papiery może nas spławiać w nieskończoność.

_________________
Polska to dziwny kraj - za 30 zł nie załatwisz tu praktycznie nic, ale za flaszkę - praktycznie wszystko.

1 i 2 ale jakbyście się jednak zdecydowali trochu hałasu zrobić to ja aktualnie nie mam nic poza pustymi rurami w jawie (zapytajcie Roberta jak to brzmi bo sam słyszał i CZÓŁ ;D - Robert, powiedz im hehe )

_________________
Dla tych, którym szybciej serce bije, gdy suną gromadą,
dla tych, którzy dla swej pasji życie na szali kładą,
dla tych, co do kresu wędrówki swej już dzisiaj nie dojadą,
dla tych, którzy dziś pędzą niebieską autostradą…

Racja, może to dodać oliwy do ognia, ale on nas totalnie zlewa. To pismo to jest oficjalne stwierdzenie "odpieprzcie się"...

_________________
50->650->660->650

Wyślijmy to pismo do super nowości czy ewentualnie do innej gazety, może do ŚM, pokażmy, że jesteśmy dalej zaangażowani. Wydaje mi się że tutaj trzeba do siebie ludzi postronnych przekonywać.

_________________
Professional dreamer. Real eater. Lies creator. Incredible drinker....

również uważam, że jeśli ruszona została ta sprawa to nie można odpuścić...

odpuścić to można w sprawie jakiejś osiedlowej uliczki ale z blokowaniem jednej z głównych wylotówek z miasta to już przesadzili...

Opcja nr 2 jest chyba najlepszym wyjściem...

Ja również myślę że jeszcze trzeba z tą tabliczką coś ruszyć, bo tak "dla zasady" możemy dalej walczyć z systemem ale na dobrą sprawę taka tabliczka problem by rozwiązała, bo pan Ferenc ewidentnie chce postawić na swoim, postawił znak to nie może się ugiąć pod naciskiem "dawców", jakby to wyglądało w oczach mieszkańców.
Biorąc pod uwagę taką ulicę Szopena - samochody robią w dzień taki hałas że motocykle giną w nim i nie są tak słyszalne, nie licząc paru idiotów na plastikach, noc to inna sprawa więc może w ten sposób coś zdziałamy. I nie wiem na ile to możliwe ale paru osobom które z pustymi wydechami latają po mieście i kręcą dla szpanu te kilkanaście k obrotów robiąc ten hałas o który nas oskarżają i strasząc ludzi pasuje po prostu wpier***** i moto do Wisłoka, spokój się zrobi to mieszkańcy od razu będą na nas inaczej patrzeć. Zaraz ktoś pewnie będzie krytykował takie podejście ale generalnie od "grzeczniejszych" motocyklistów wychodzi inicjatywa ściągnięcia tego znaku. Jak jest ciepło wiele moto lata po Rzeszy ale jakoś ich nie słychać, ale czasem musi się znaleźć jakiś cwaniak i odkręcić do końca. I ten hałas, i opinia "dawców" przez plastiki została wyrobiona a wszyscy na tym cierpimy.

Też mnie naszła taka refleksja, że owszem, szpital byłby na uboczu - tablica niech stoi, ale nie przy głównej drodze w centrum, trzeba to podkreślać za każdym razem.

_________________

temat pasuje dac do super nowości, wiadomo że ferenca nie lubia i może coś beda działac

[ Dodano: 2010-11-30, 10:28 ]
o ile sie nie myle to tadziu f. mieszka na kwiatkowskiego z tego co mi mówił znajomy

_________________
www.roztoczeriders.pl