edward pisze:
dodek, poczytaj opinie ludzi którzy mieli te sprzęty.
Z tym tuningiem to masz w zupełności racje. Bo to większa dysza,to sportowy wydech i w rezultacie osiagi są dobre,ale przez krótki czas,a potem się wszystko p...suje.
Proszę Cię, nie masz pojęcia o czym mówisz, zniknij i wróć za cztery lata. Albo nie wracaj.
Jeśli nie dbasz o nic, nic Cię nie interesuje, tylko siadasz i piłujesz manetą zero-jedynkowo, to wybacz, ale każda 50'tka czy 125'tka będzie sie sypać. Trzeba przestrzegać chociażby wymian oleju w przekładni (w przypadku silników P/G w szczególności) aby łożyska i tulejki się trzymały, a żeby nie kończyło się na tym że wałki w przekładni zjadły tuleje, i zabrały się za kartery. W P/G trzeba zaglądać od czasu do czasu do paska napędzającego pompę oleju i jest to normalna część eksploatacyjna... Jak ktoś nie potrafi sobie podstawowych elememtów czy też lubrykantów upilnować... I przestań czytać internety, gdzie dzieci wypisują bzdety., bo tatuś zakupił im wymarzone piadżjo, a nie potrafią nawet przy nim palcem ruszyć, poza dokupieniem "sportowych części"...
_________________
MOTOBANDA.PL
>>>"Every pretty girl looks the best when she's naked"<<<Skoda InterAuto Kraków- chcesz kupić Auto?
Info PW