w praktyce na A2 będzie można jeździć większością 600 cm3 ( oczywiście typu XJ ,er-5 a nie R6 ) , bo musiał by być wyjątkowo upierdliwy policjant który by się przyczepił do moto mocniejszego o kilkanaście KM niż te 50 KM dopuszczalne .

_________________
Beta ARK

Gość wbijaj ; )

Szybki, policjant może i się nie przyczepi, ale za to ubezpieczalnie robią wszystko żeby nic nie wypłacić

_________________
"Domban, Podziwiam Cię za tą anielską cierpliwość, spokój i opanowanie. Powinieneś dostać jakąś nagrodę, bierzesz coś na uspokojenie, czy to po prostu kwestia przyzwyczajenia?"

Instruktorzy mówią, że absolutnie nie ma szans na styczeń - najbardziej prawdopodobny jest czerwiec-lipiec, ale to informacja w stylu "instruktorzy mówią", a "majowie mówią", że będzie koniec świata w grudniu, więc co nas obchodzi styczeń? Zgadzam się w 100% - będzie co ma być i trzeba się będzie do tego przyzwyczaić, a dla kolejnych młodych (ehhh) pokoleń to już będzie normalka A temat rzeczywiście ciekawy i z chęcią będę zaglądał

Szybki, to nie jest to samo.
Skutera (zazwyczaj) nie sprawdzą czy jedzie te 45 czy więcej (chociaż też się zdarza), tyle że w papierach wszystko się zgadza i problemów nie ma.
No a jak będziesz miał A2, a moto mocniejsze niż 35kW to policjant jak dobry to popatrzy przez palce, ale ubezpieczalne chwytają się wszystkiego - masz uprawnienia do 35kW, jedziesz mocniejszym - dupa z kasy i jeszcze Twoja wina może być (nawet jak ktoś w Ciebie wjedzie)

domban, stąd że ciężko będzie o motor który nie przekroczy 35 kw będzie można jeździć GS, CB i pewnie jakieś 250 400 starsze 600 Ciężko będzię.

Szybki, po pierwsze kto Ci podbije przegląd jeśli w dowodzie będzie pisało przykładowo 60kw, a dozwolone jest 35kw?

Tu się z tobą nie zgodzę; policjant będzie miał obowiązek wypisać mandat, dla niego podstawą będzie to co jest wpisane w dowodzie rejestracyjnym, więc jeżeli moc będzie większa niż 48KM dla kategorii A2, a ty będziesz jeździł XJ będzie to traktowane jako brak wymaganej kategorii. Ustawodawca zostawił "furtkę" w postaci:



Kwestia tylko jak dokładnie będzie wyglądał proces kastrowania mocniejszych moto na te ustawowe 48KM i jakie będą tego koszty (myśle, że nie małe ponieważ rzeczoznawca, hamownia, orzeczenie jakiegoś uprawnionego mechanika, że blokada została założona - to wszystko kosztuje).
Jest jeszcze jeden problem, mianowicie moc podawana przez producenta. Z ustawy wynika, że motocykl przeznaczony na A2 może "powstać" z motocykla o mocy max 96KM. Czyli hornet ze starszych roczników się kwalifikuje (moc 94-96KM), a z nowszych już nie (102KM)? Wszystkie te dane muszą znajdować się w danych homologacyjnych

kryst97, o co Ci lotto ?
domban, pisałem ,że na własna odpowiedzialność w razie wypadku a u policji może przejść płazem

Tak kombinują w tym polskim prawie ,że nie wiadomo o co chodzi a jak nie wiadomo o co chodzi to sobie dopowiedzcie

_________________
Beta ARK

Gość wbijaj ; )

kryst97, przegląd nie ma nic do tego.
Przegląd jest na stan motocykla, a to czy możesz nim jeździć czy nie, to już całkowicie inna sprawa.

_________________
"Domban, Podziwiam Cię za tą anielską cierpliwość, spokój i opanowanie. Powinieneś dostać jakąś nagrodę, bierzesz coś na uspokojenie, czy to po prostu kwestia przyzwyczajenia?"

cytat "bo musiał by być wyjątkowo upierdliwy policjant który by się przyczepił do moto mocniejszego o kilkanaście KM niż te 50 KM dopuszczalne ." Jak może być mocniejsze moto niż te 35kw, nie może Tak jak mówi Dobman jak policjant będzie okej to uda że nie widział, a jak będzie jakiś "młotek" to będziesz miał 37 kw i Ci wlepi 250 czy 300 zł za brak kategorii. Nie bójcie sie wszystko jest tak przemyślane żeby się nie dało nic wykombinować na + dla bajkerów

No nie zgodzę sie w 100% z Tobą Dobman jeśli wymyślą tak że będzie wpisane w dowód kategoria A2- pojad nie przekraczający 35kw to co wtedy? to tak jak z motorowerami nikt nie patrzy czy jadą dozwolone 45km/h czy 85 pisze motorower i jest to traktowane jako motorower, a w przypadku kontroli zabierają karte i motorek na parking policyjny

Radziu9, Opisujesz przykład upierdliwego policjanta który chętnie by wlepił mandat wszystkiemu co się rusza . . . w policji też pracują ludzie i jak ktoś normalnie porozmawia z policjantem to ten machnie ręką , przecież dany człowiek to nie dziecko i zdał egzamin który jest taki sam na A A2 i A1 i te kilka KM różnicy nic nie znaczą a Polskie prawo jest pisane przez kretynów , więc nie ma co kowalskiemu zatruwać życia takimi drobiazgami które sporo kosztują jak by je egzekwować .

_________________
Beta ARK

Gość wbijaj ; )

Nie wymyślą. Kategoria prawa jazdy nie mają nic wspólnego z rejestracją motocykla.
Było i będzie w odpowiedniej rubryce "motocykl" i to wystarczy. Tak jak teraz z A1 - wpisy w dowodzie niczym się nie różnią. Motorower to całkiem inny pojazd.

Gwarantuje że nie spotkałem policjanta który odpuścił brak kategorii dwa razy płaciłem. I bardzo dobrze ze to jest tępione, w sumie mnie czegoś nauczyło I od dawna jest wojna z motocyklistami, będzie jeszcze większa(są projekty choćby rejestracji z przodu), więc policja nie odpuści - mam nadzieje Ale dobrze sie takie rzeczy jak powyżej czyta, hehe.

_________________
"Nazajutrz okazało się że skończyły się łożyska w tylnim kole. Wyszedł luz. Honda 2011 rok i 36.000km. Nie wierzę." piterm5
"Non homo sed vero mentula magna minax."

500->650->600->1000->625->450->125->1200->250W&1000

XJtka jest mocniejsza o jakieś 13KM od przepisowych na A2, to nie jest mała różnica; może przymknąć oko na np. CB500 gdzie różnica jest minimalna.
To wszystko nie zmienia faktu, że w razie kolizji, wypadku masz lipę nie tylko z ubezpieczycielem, ale i z policją bo nie masz kategorii.

Wszystko okaże się w nowym roku i wyjdzie "w praniu", narazie to tylko teoria; muszą jakoś rozwiązać kwestie sposobu na kastrowanie moto i modeli które się kwalifikują, bo np. mógłbyś sprowadzić z Niemiec R6 dłubniętą na 25kW, zarejestrować w Polsce i w dowodzie byłaby wpisana moc z niemieckich papierów.

Z tymi motocyklami na A2 będzie problem, bo jeżeli ktoś jeździł wcześniej np. 125 w 2T to GS500 będzie za nudny, żeby jeździć nim jeszcze 2 lata.
Ustawa ma sens jak się patrzy na statystyki i ludzi, którzy nie mają pojęcia o jeździe, a kupują moto dla lansu i szpanu (wystarczy jechać za granice na 2 miesiące i już masz środki na pocisk który może lecieć grubo ponad 200kmh co przy zerowym doświadczeniu i braku oleju w głowie prowadzi do tragedii).

Polskie prawo jest chore i każdy mądry polak to potwierdzi, na motorowery powinno się robić normalne prawojazdy kat M od 14 lat mam wielu kolegów 13 letnich którzy nigdy nie mieli nic wspólnego z dwoma kółkami a mają skutery na 70cc które lecą po 80-100 km/h więc grubo przesadzone tak naprawde nikt nie patrzy czy motorower jedzie przepisowe 45km/h chińczyki prosto z fabryk jadą po 50-65 Moim zdaniem powinno wejść coś takiego że jeździsz motorowerem do lat 16 bezwypadkowo potem dwa lata na A1 jeździsz również bez wypadków i zdajesz na A 5 lat jazdy powinno pozwolić na złapanie jako takich umiejętności prowadzenia motocykla

Żadne ograniczenia mocowe, wiekowe nie rozwiążą problemu poprostu ludzie będą kombinować z rejestracją R1nek na 36kw..

Na ten rok testy są jeszcze takie jak w ostatnich latach. Cieszę się, że mnie to już nie złapie


Są projekty, ale to nie przejdzie zbyt łatwo


Moi instruktorzy twierdzą że jeszcze ze dwa latka trzeba będzie poczekać




Podbije. Nigdzie nie ma nawet słowa o innych wymogach przy rejestracji, jako motocykl niższej kategorii. Po prostu ilość kW wbita w dowód będzie definiowała to czy możesz tym motocyklem jeździć. Więc będzie w chuj erłanów z mocą 36kW A żę w Polsce jest mało rolek przenośnych i hamowni stacjonarnych, to kto Ci stwierdzi zaniżenie parametru? Przecież są R6 i R1 blokowane do trzydziestu-czterdziestu paru koni.

_________________
MOTOBANDA.PL
>>>"Every pretty girl looks the best when she's naked"<<<

Skoda InterAuto Kraków- chcesz kupić Auto? Info PW